184 
W wielkanocny poniedziałek przy Alejach Zygmuntowskich spotkają się zespoły z miast położonych po wschodniej stronie Wisły. Obie ekipy zmierzą się ze sobą po dziewięciu latach przerwy, a starcie można śmiało ogłosić mianem derbów wschodu. Zarówno PGE Marma Rzeszów jak i KMŻ Lublin mają ze sobą dużo wspólnego. W ostatnich latach zawodnicy ze stolicy Podkarpacia stanowili w głównej mierze o sile kadry klubu z Lublina.
Zarówno Koziołki jak i Żurawie udanie rozpoczęły rozgrywki ligowe. Rzeszowianie wysoko pokonali na własnym torze Orła Łódź 55:35, z kolei lublinianie wywieźli bardzo cenny remis z Łotwy. W ekipie znad Wisłoka na duże uznanie zasłużyli Kenni Larsen i Maciej Kuciapa. Ten pierwszy w starciu z Orłem zdobył 12 punktów i bonus. - Jestem zadowolony z mojej postawy, wszystko spisywało się jak należy - oceniał tamten występ 25-latek. Duńczyk, który był liderem rzeszowian w pierwszym meczu tego sezonu na pewno liczy na podobny wynik w poniedziałek, choć jak przyznaje obiekt najbliższego rywala nie jest dla niego łatwy - Lubelski tor nie należy do moich ulubionych, ale nie jest też najgorszy. Oczywiście jedziemy do Lublina, by wygrać.
W awizowanych składach nie doszło do wielu zmian personalnych. Trener Janusz Ślączka w miejsce Nicolaia Klindta wstawił Scotta Nichollsa. Brytyjczyk, który ostatnie jazdy w Lublinie wspomina bardzo miło ma szansę wypaść lepiej niż wspomniany Klindt w pierwszej kolejce Nice PLŻ.
Mocnym punktem Żurawi w Lublinie mogą być Maciej Kuciapa i Paweł Miesiąc. Jeszcze w tamtym roku ci zawodnicy reprezentowali żółto-biało-niebieskie barwy. Kuciapa był jednym z liderów Koziołków, a także czołowym jeźdźcem pierwszej ligi. Z kolei Miesiąc ścigał się nad Bystrzycą trzy lata i jest tutaj bardzo mile wspominany. W drugi dzień świąt wiedza obu żużlowców na temat tego toru może być drużynie bardzo przydatna.
Świetnie sezon rozpoczął nowy nabytek KMŻ, Davey Watt. Australijczyk był najlepszym wśród lublinian na Łotwie, gdzie zgromadził 13 "oczek". Jego postawa walnie przyczyniła się do wywalczenia dużego punktu do ligowej tabeli. W najbliższy poniedziałek sympatycy żużla w Lublinie będą liczyć na jego podobną zdobycz.
Miłą niespodziankę sprawił też Andriej Kudriaszow. Rosjanin, który przed tym sezonem zapowiadał waleczną i skuteczną postawę był ważnym ogniwem zespołu w potyczce z Lokomotivem Daugavpils. Dwucyfrowy dorobek Kudriaszowa cieszy na pewno Mariana Wardzałę, który twierdzi, że jego jeźdźcy do meczu z PGE Marmą będą odpowiednio zmotywowani. - Nie ukrywam, że moi zawodnicy są bojowo nastawieni. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie, ale szansa na wygraną rzeczywiście jest. Trudno, by po udanym meczu na wyjeździe drużynie nie uwierzyła w siebie.
Na lepsze rezultaty liczą Cameron Woodward oraz Dawid Lampart. 24-latek wywalczył na Łotwie 4 oczka i bonus, co było najgorszym wynikiem z wszystkich seniorów KMŻ. Jeżeli podopieczni trenera Wardzały chcą ten mecz wygrać zdobycz Lamparta musi być większa. Mobilizacją dla tego zawodnika mogą być dotychczasowe starty przy Alejach Zygmuntowskich, a także chęć pokazania się z dobrej strony przeciwko swojemu macierzystemu klubowi, w którym ostatnio zaliczył bardzo słaby sezon. - Nie mam wątpliwości, że w poniedziałek się poprawi - patrzy z optymizmem na jego najbliższy występ pochodzący z Tarnowa szkoleniowiec.
Rzeszowianie mają na pewno przewagę w formacji juniorskiej. W ostatnim spotkaniu ich juniorzy Łukasz Sówka i Marco Gaschka wywalczyli w sumie 12 punktów i bonus. O wiele gorzej wygląda sytuacja z lubelskimi młodzieżowcami. Arkadiusz Madej i Dawid Matura nie pokonali na Łotwie żadnego przeciwnika. Taki wynik nie napawa z pewnością optymizmem przed zbliżającym się meczem. Jeżeli dojdzie do zmian w składzie KMŻ to właśnie pod numerem 15, a do zestawienia może wskoczyć Damian Dąbrowski.
Awizowane składy:
PGE Marma Rzeszów:
1. Kenni Larsen
2. Paweł Miesiąc
3. Peter Ljung
4. Scott Nicholls
5. Maciej Kuciapa
6. Łukasz Sówka
KMŻ Lublin:
9. Cameron Woodward
10. Andriej Kudriaszow
11. Davey Watt
12. Dawid Lampart
13. Robert Miśkowiak
14. Arkadiusz Madej
Początek meczu: godz. 15:30
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Robert Sawina
Zamów relację z meczu KMŻ Lublin - PGE Marma Rzeszów
Wyślij SMS o treści ZUZEL LUBLIN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na poniedziałek (za pogoda.onet.pl):
Temperatura: 18 °C
Wiatr: 8 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1010 hPa
Ostatni raz zespoły z Lublina i Rzeszowa spotkały się ze sobą dziewięć lat temu. W 2005 r. ekipy mierzyły się ze sobą w Kozim Grodzie dwukrotnie. Zawodnicy z Rzeszowa wygrali wówczas oba mecze. 10 kwietnia TŻ Lublin uległ 33:57. Klasą dla siebie tego dnia był Mikael Max, który nie znalazł wówczas pogromcy. Kolejne starcie miało miejsce 7 sierpnia w ramach rundy finałowej. Rzeszowianie zwyciężyli 48:42, a najlepszym punktującym wśród gości był obecny żużlowiec PGE Marmy, Maciej Kuciapa (11 pkt). Honoru lublinian bronił wówczas Joonas Kylmaekorpi (13+1).
"Derby wschodu" zakończą się... 
na Instagramie 
na Facebooku 
