Po prostu musimy się wziąć w garść - Orzeł Łódź vs. GKM Grudziądz (komentarze)
W poniedziałkowym meczu Orzeł Łódź wysoko pokonał GKM Grudziądz. Gospodarze są optymistycznie nastawieni, goście wiedzą, że znaleźli się w bardzo trudnej sytuacjiLech Kędziora (trener Orła Łódź): Myślę, że wynik jest pozytywny jeśli chodzi o nasz zespół. Nie spodziewaliśmy się takiego słabego oporu w przypadku Grudziądza. Myśmy robili swoje. Poświęciliśmy Wielki Piątek i Wielką Sobotę na przygotowanie się do tego ważnego meczu. Miał przyjechać GKM i nas tutaj lać. Sytuacja na torze pokazała co innego. Przede wszystkim cieszę się, że cały zespół pojechał, w tym młodzieżowcy. Myślę, że nie stoimy na straconej pozycji jeśli chodzi o utrzymanie w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Sądzę, że pokusimy się również o wyższe miejsce w tabeli, które zapewni nam byt w lidze na następny sezon.
Robert Kempiński (trener GKM Grudziądz): Jeżeli chodzi o ten mecz to chciałbym przede wszystkim pogratulować trenerowi Kędziorze, zawodnikom z Łodzi i kibicom. Jeżeli chodzi o moją drużynę, to nie wygląda to najlepiej. Drugi mecz z rzędu przegraliśmy. Pomyślimy co zrobić z tym zespołem, żeby to wszystko się zmieniło. Robię zmiany w składzie, ale to nie przynosi na razie żadnych efektów. Nermark za Drymla jeszcze gorzej pojechał. Można powiedzieć, że junior podobnie. Po prostu musimy się wziąć w garść. Trenować, trenować i jeszcze raz trenować, bo na tą chwilę to jest wstyd, można powiedzieć wyjść w Grudziądzu na ulicę.
Jason Doyle (Orzeł Łódź): Dla mnie spotkanie było bardzo udane, choć tor nie należał do łatwych, szczególnie pewne miejsca na łukach. Było kilka upadków, to był trudny mecz. Drużyna spisała się dużo lepiej niż w Rzeszowie, myślę, że teraz wszyscy jesteśmy gotowi żeby na dobre zacząć ten sezon.
Jakub Jamróg (Orzeł Łódź): Cieszę się, że jestem cały, że nikomu nic nie zrobiłem. Szkoda tego biegu, bo miałem nadzieję, że jeszcze parę punktów dorzucę. To już by bardzo ładnie wyglądało. Ale i tak myślę, że nie mam na co narzekać. Na pewno cieszy, że ta moja bardzo ciężka praca, nie poszła na marne. W tamtym roku dość dużo sprzętu pokupowałem i trochę się z tym pogubiłem. Dopiero w połowie sezonu dogadałem się z motocyklami. Teraz miałem łatwiej, bo zacząłem od tego na czym skończyłem poprzedni rok. Także cieszę się, że to gdzieś tam nie uleciało i cały czas idzie do przodu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
-
bucz master Zgłoś komentarz
choćbyś miał audi kręcić to wolimy Ciebie za serce do walki !!!!!!!!! -
19GKM79 Zgłoś komentarz
Grudziądza poodcinać kupony? -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
ikry walki,kazdy patrzy na drugiego,i aby na konto wplynelo.A z tym po tym mecvzu moga niektorzy miec problemy,z tego co Wiem.Pozdro.GKM/Unibax. -
Kuki Zgłoś komentarz
Amon,blokujesz? chyba coś nie na rączkę?;) To dopiero dwie kolejki,a Ty juz wiesz wszystko...;) Ogarnij z deka czaszkę. -
SJ Zgłoś komentarz
sytuacja co w Gorzowie,nie potrafi dojechać do mety stale jakieś dziwne upadki dosłownie szok. -
lipa_ml Zgłoś komentarz
osiągają. Śmiem twierdzić że GKM nic w tym roku nie zwojuje. -
tomas68 Zgłoś komentarz
Grudziądz obecnie nie przedstawia żadnej wartości aby myśleć o awansie. Tak to już jest z tymi murowanymi faworytami. -
SJ Zgłoś komentarz
za wypalonego chyba Kempesa -
PGN Tomek Zgłoś komentarz
Wielki pech GKM-u, a Bydzia też pojedzie na 100%. Najgorsza jest teraz panika i nerwowe posunięcia bo do niczego to nie doprowadzi. A skład GKM i tak jest jeden z lepszych w lidze. -
Maniek To Ja Zgłoś komentarz
oczekiwać dobrej chociaż walki nie żenady !!! -
Mariuusz_Konopko Zgłoś komentarz
czy ktoś wie co sie dzieje z Mikołajem Curyło?? dlaczego nie jeździ?? -
SJ Zgłoś komentarz
W przypadku dojechania do mety Nermark ma najwyższą średnia w GKMie- 2,0pkt. -
dexter Zgłoś komentarz
nie kibicuje zawodowcom którzy biorą grubą kasę za swoją pracę.Liczy się tylko dobro klubu a przy takiej postawie naszych kolarzy traci wizerunek mój klub.Zawodzą i powinni się wstydzić,zero przygotowania do sezonu.Przez ich nieudolną jazdę mogą odejść sponsorzy i żużel w Grudziądzu może przestać istnieć,co na rękę będzie naszemu prezydentowi miasta zakochanemu w Olimpi.Teraz na siłę będą chcieli ściągnąć Okonia ale czy on pociągnie drużynę do upragnionego awansu?OBY.