- Jestem rozczarowany szóstą pozycją w Grand Prix w tym sezonie - powiedział o swojej postawie w IMŚ Adams. Australijczyk jest już niemal przekonany, że wystartuje w przyszłorocznym cyklu GP. - Na 95 proc. wystartuję w przyszłym roku w Grand Prix. Wciąż czuję się niespełniony w tym "biznesie" - stwierdził.
Ostatnia runda GP w 2009 roku ma się odbyć w Melbourne (nie jest to jeszcze potwierdzone). Jeśli tak by się stało, to wielce prawdopodobne jest, że Australijczyk właśnie w swojej ojczyźnie zakończy przygodę z IMŚ.
Źródło artykułu: