Porsing stracił rękawiczki. Pokłony Widery - MDM Komputery ŻKS Ostrovia. - Speedway Wanda Instal Kraków (relacja)

Rozpędzony zespół MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski na własnym torze pokonał innego pretendenta do awansu do Nice PLŻ, Speedway Wandę Instal Kraków.

Piątek i sobota w Ostrowie Wielkopolskim to były dni deszczowe. Na szczęście pogoda poprawiła się w niedzielę i gospodarze zdołali przygotować odpowiednio tor do rywalizacji.

Na ostrowskim owalu w hicie 3. Kolejki PLŻ 2 zaprezentowało się trzech świeżo upieczonych finalistów IMŚJ - David Bellego i Nicklas Porsing po stronie gospodarzy, a w zespole gości startował Nikolaj Busk Jakobsen.

Zawody rozpoczęły się od pewnego triumfu miejscowej pary. Przed drugą gonitwą doszło do nietypowej sytuacji. Daniel Kaczmarek wjechał na start równo z końcem upływającego czasu 2 minut. Tak się spieszył, że wpadł w taśmę, ale arbiter Piotr Nowak pozwolił mu na ponowne ustawienie się pod taśmą. Zawodnik startujący jako "gość" w klubie z Krakowa na trasie próbował nawiązać walkę z prowadzącym Marcinem Wawrzyniakiem.
[ad=rectangle]
W biegu nr 3 kibice doczekali się pierwszego w tym roku ligowego występu w barwach Ostrovii. Duńczyk spisał się znakomicie wygrywając gonitwę Na dystansie natomiast Timo Lahti wyprzedził trzeciego Daniela Pytela. W pojedynku zamykającym pierwszą serię startów goście wygrali pierwszy wyścig. Na torze dwoił się Peter Karlsson, ale nie sprostał będącemu na czele stawki Rafałowi Trojanowskiemu. Na dystansie Kaczmarek minął Marcina Wawrzyniaka.

Po biegu piątym do zera stopniała wypracowana przewaga gospodarzy. Po nieudanym pierwszym występie wnioski wyciągnęli  Magnus Karlsson i Nikolaj Busk Jakobsen, którzy dobrze rozegrali pierwszy łuk i pokonali parę Porsing - Lahti. W drugiej serii startów Grzegorza Dzikowskiego, trenera gospodarzy ponownie nie zawiódł duet Bellego - Jamroży wygrywając ponownie podwójnie.

W gonitwie ósmej po przeciwnych stronach spotkali się dwaj bracia Karlssonowie ze Szwecji. Sprytem popisał się Magnus, który na pierwszej prostej wyprzedził starszego Petera przy samej bandzie. Okularnik walczył do samej kreski o odmianę losów wyścigu. Po trzech kolejkach przewaga Ostrovii ponownie wynosiła 6 punktów - 32:26. Na starcie wyraźnie zaspał duet Wandy Trojanowski - Kaczmarek i wyścig przebiegał pod dyktando pary Lahti - Porsing.

Po przerwie na kosmetykę toru ostrowscy kibice ponownie mieli powody do radości. Na czele stawki znalazł się David Bellego, a na wejściu w drugi wiraż przy kredzie dwójkę rywali minął Peter Karlsson. Miejscowi prowadzili już 38:28.

Michał Widera, trener krakowskiej drużyny postawił na odrabianie strat i zaczął korzystać z rezerw taktycznych. W biegu nr 13 ten manewr spalił na panewce. Nicklas Porsing na przedostatnim wirażu przy krawężniku wyprzedził będącego na czele stawki Magnusa Karlssona.

W biegach nominowanych biało-czerwoni przypieczętowali swój sukces i ostatecznie zwyciężyli 52:38. Ostrovia ma komplet punktów na swoim koncie, a Wanda doznała juz drugiej porażki. - Zawiodło mnie kilku zawodników. Będziemy musieli odbyć męskie rozmowy - powiedział szkoleniowiec krakowskiej Wandy. Widera wcześniej związany był z ostrowskim klubem. Po ostatnim wyścigu podszedł do grupy najwierniejszych sympatyków Ostrovii i ukłonem podziękował za rywalizację.

Niezwykle zadowolony z występu i wygranej był Nicklas Porsig, który z radości wyrzucił między kibiców swoje rękawiczki. - Cieszę się, że dostałem szanse  pierwszego startu w Ostrovii w tym sezonie. Jestem zadowolony ze swojego startu - powiedział młody Duńczyk.

Speedway Wanda Instal Kraków 38:

1. Magnus Karlsson - 10 (1,3,3,1,2,0)
2. Nikolaj Busk Jakobsen - 5+2 (0,2*,1,1,1*)
3. Karol Baran - 9+1 (2,1*,3,0,2,1)
4. Daniel Pytel - 2 (0,2,0,-)
5. Rafał Trojanowski - 5 (3,1,1,0,-)
6. Paweł Parys - 1+1 (1*,0,-)
7. Daniel Kaczmarek - 6 (2,1,0,3)

MDM Komputery ŻKS Ostrovia 52:
9. Ronnie Jamroży - 6+3 (2*,2*,1*,1,0)
10. David Bellego - 13+1 (3,3,2,3,2*)
11. Timo Lahti - 6 (1,0,3,2)
12. Nicklas Porsing - 12+1 (3,1,2*,3,3)
13. Peter Karlsson - 12+1 (2,3,2,2*,3)
14. Filip Marach - 0 (0,0,0)
15. Marcin Wawrzyniak - 3 (3,0,0)

Bieg po biegu:
1. (69,71) Bellego, Jamroży, M. Karlsson, Jakobsen 5:1
2. (70,63) Wawrzyniak, Kaczmarek, Parys, Marach 3:3 (8:4)
3. (68,15) Porsing, Baran, Lahti, Pytel 4:2 (12:6)
4. (68,87) Trojanowski, P. Karlsson, Kaczmarek, Wawrzyniak 2:4 (14:10)
5. (68,62) M. Karlsson, Jakobsen, Porsing, Lahti 1:5 (15:15)
6.  (67,84) P. Karlsson, Pytel, Baran, Marach 3:3 (18:18)
7. (67,66) Bellego, Jamroży, Trojanowski, Parys 5:1 (23:19)
8. (68,00) M. Karlsson, P. Karlsson, Jakobsen, Wawrzyniak 2:4 (25:23)
9. (68,66) Baran, Bellego, Jamroży, Pytel 3:3 (28:26)
10. (68,22) Lahti, Porsing, Trojanowski, Kaczmarek 5:1 (33:27)
11. (67,68) Bellego, P. Karlsson, Jakobsen, Baran 5:1 (38:28)
12. (67,94) Kaczmarek, Lahti, M. Karlsson, Marach 2:4 (40:32)
13. (68,54) Porsing, M. Karlsson, Jamroży, Trojanowski 4:2 (44:34)
14. (68,04)P. Karlsson, Baran, Jakobsen, Jamroży 3:3 (47:37)
15. (68,56) Porsing, Bellego, Baran, M. Karlsson 5:1 (52:38)
Startowano wg zestawu nr 1
NCD:

David Bellego (67,68) w biegu nr 11
Sędzia: Piotr Nowak
Widzów: 3 tysiące

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[event_poll=25309]

Komentarze (17)
avatar
kicol95
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dla mnie najtrudniejszym meczem będzie wyjazd do Krosna na ten specyficzny tor,jak na razie żadna drużyna nie przekroczyła tam 30 punktów a to świadczy o sile Wilków na własnym torze. 
avatar
Sabeu
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lubawa Litex,mądrze piszesz ,ale mam nadzieję,że do Krosna przyjedziecie w najmocniejszym składzie.Chętnie bym zobaczył w akcji na naszym torze P.Karlssona,Porsinga,a w szczególności Bellego.Po Czytaj całość
avatar
Kamil84
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
strasznie podoba mi się jazda młodego francuza , może i tam żużel stanie się popularny dzięki niemu 
avatar
Wilku195
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Najtrudniejszy bedzie mecz w Krakowie i Krośnie,a o Piłe sie nie martwie w ogóle 
avatar
OSW Paki
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No własnie my nie musimy wszystkiego wygrywać tylko się liczy Play-off a tak wygramy w Pilę i w Krakowie a Kraków nie wygra nigdzie na wyjezdzie .