Fogo Unia zaskoczyła parami. "To optymalne rozwiązanie"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Fogo Unia zdecydowała się na dokonanie zmian w ustawieniu par na mecz ze SPAR Falubazem. - Na chwilę obecną powinno być to optymalne rozwiązanie - powiedział menedżer leszczynian, Paweł Jąder.

W tym artykule dowiesz się o:

Roszady w składzie Fogo Unii zostały wymuszone kontuzją obojczyka Kennetha Bjerre. Podobnie jak w trakcie jednego z treningów punktowanych, w parze z Nickim Pedersenem pojedzie wychowanek leszczyńskiego klubu - Damian Baliński. Słabiej spisujący się w czasie ostatniego meczu Grzegorz Zengota został przesunięty pod numer 13, co oznacza, że będzie jeździć z młodzieżowcami. - Tak jak zapowiadałem, dokonaliśmy kilku zmian w ustawieniu par. Byliśmy do tego po części zmuszeni z powodu absencji Kennetha Bjerre. Wydaje mi się jednak, że na chwilę obecną jest to optymalne rozwiązanie, które na tle Falubazu powinno się sprawdzić - wyjaśnił Paweł Jąder. [ad=rectangle] Pomimo nieobecności Kennetha Bjerre, leszczynianie zamierzają walczyć o zwycięstwo. Zdaniem menedżera Fogo Unii, kluczem do sukcesu może być postawa takich zawodników jak Mikkel Michelsen, Damian Baliński czy wspomniany wcześniej Zengota. - Pomimo braku Kennetha zamierzamy celować w dwa punkty. Naszym atutem jest to, że mamy wyrównany skład, a drugą linię stać na naprawdę dobry wynik. Wiem, że kibice mogą się martwić o niektórych naszych zawodników, ale zrobimy wszystko, by byli dobrze dopasowani do naszego toru - powiedział menedżer.

Damian Baliński wystąpi w parze z Nickim Pedersenem
Damian Baliński wystąpi w parze z Nickim Pedersenem

Leszczynianie zakładają, że w przypadku słabego początku spotkania, powrócą do gry o zwycięstwo za sprawą rezerw taktycznych. Paweł Jąder liczy jednak na to, że wspomniany scenariusz nie będzie musiał zostać zrealizowany. - Jesteśmy przygotowani na różne warianty, ale mam nadzieję, że to nie my, a zielonogórzanie będą musieli sięgać po rezerwy taktyczne. Scenariusz tego meczu napiszą jednak dopiero sami zawodnicy. Nie wiadomo przecież kogo ewentualnie mielibyśmy zastępować. To nie sztuka dokonać zmiany z jednego zawodnika na drugiego. Chodzi o to, by postawić na takiego, który rzeczywiście spisze się lepiej i przywiezie do mety potrzebne punkty - podsumował.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Czy Fogo Unia słusznie postawiła na parę Baliński-Pedersen?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (17)
avatar
teknokiller
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Witam! Może ta para ,ma odciągnąc leszczy od kineskopów.Wszak na początku roku wizja takiej pary ,,elektryzowała,,publicznosc.Ale powiedzmy szczerze ,ani jeden ani drugi to nie asy.Raczej król Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyznać należy układ par Lesznie trochę zaskoczył Nick z Damianem. Ten pierwszy swoje przywiezie ale jak będzie wyglądała współpraca tej pary sam jestem ciekaw ile razy przyjadą na 5-1. Zęgot Czytaj całość
avatar
Wojciech Zabiałowicz
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
będzie ostro dwóch najbardziej FAIR jadących zawodników w naszej lidze w jednej parze  
avatar
Wzeta
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nicki -Bali para mocno kontrowersyjna będą trzeszczeć kości haha .  
avatar
Michałł
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jąder ryzykuje sporo parą Bali-Dziki. Zengota pod "13" to klapa. Zresztą pod każdym innym numerem też nie wróże mu dobrego wyniku.