Krzysztof Kasprzak upadł w 21. biegu SBPC w Landshut. Do zawodnika gorzowskiej Stali na tor wyjechała karetka, jednak "KK" do parkingu zszedł o własnych siłach. W kolejnym biegu kapitan żółto-niebieskich już się nie pojawił. Polak uskarżał się na ból w kolanie.
Po zakończeniu zawodów prezes gorzowskiego zespołu, Ireneusz Maciej Zmora, na swoim profilu na Facebook'u informował, że Kasprzak szykuje się do niedzielnego występu przeciwko Renault Zdunek Wybrzeżu Gdańsk.
[ad=rectangle]
Pół godziny później pojawił się kolejny wpis na profilu włodarza Stali Gorzów. Tym razem mniej optymistyczny dla fanów żółto-niebieskich. Wszystko wskazuje, że ostateczne zestawienie gorzowian zostanie ustalone dopiero w parkingu przed meczem. Do dyspozycji trenera Piotra Palucha ma być jednak dostępny także Linus Sundstroem.