Janusz Stefański: Informacje o kłopotach finansowych KM Ostrów są nieprawdziwe

Intar Lazur Ostrów walczył w tym sezonie o awans do Ekstraligi. Jakim budżetem dysponował klub i czy zawodnicy zostali spłaceni w ustalonym terminie?

- Informacje o naszych problemach finansowych są nieprawdziwe. Wystarczy poczytać rozmowy z zawodnikami, którzy wypowiadali się na temat płatności w naszym klubie. Przyznaję, że podpisaliśmy ugody z dwoma zawodnikami. Nie chciałbym ujawniać ich nazwisk, bo uważam, że podobnie jak przy podpisywaniu kontraktów obowiązuje nas pewna tajemnica. Chciałbym jednak podkreślić, że w świetle gigantycznych kwot, które w tym sezonie wypłacaliśmy zawodnikom, te które pozostały do spłaty stanowią niewielką część - powiedział dla SportoweFakty.pl Janusz Stefański.

Drużyna z Ostrowa dysponowała ogromnym jak na pierwszoligowe warunki budżetem w sezonie 2008. - Musimy sprawę rozpatrywać szerzej. Jeżeli chodzi o naszą działalność w minionym sezonie, to należy uwzględnić również koncert "Scorpionsów" oraz karę, jaką musieliśmy zapłacić w wysokości 400 tysięcy złotych. Jako budżet rozumiem jednak kwotę, którą dysponowaliśmy na funkcjonowanie zespołu. Na ten cel mieliśmy w minionym sezonie ponad 4 miliony złotych - ujawnił wysokość budżetu prezes KM Ostrów.

Do kiedy zostaną spłacone zobowiązania wobec dwójki zawodników? - Wiadomo, że musimy uczynić to jak najprędzej. Tak jak wspomniałem, kwoty nie są wielkie, więc powinniśmy się z nimi uporać stosunkowo szybko - zakończył Janusz Stefański.

Komentarze (0)