Pierwsze diagnozy mówiły o tym, iż w wyniku wypadku Jason Doyle doznał wstrząśnienia mózgu i złamania nogi. Australijczyk przeszedł już operację, po której za pośrednictwem Twittera poinformował, że uraz nie jest tak poważny jak pierwotnie sądzono. - Dobrze wykonana robota. Nie trzeba przeszczepu skóry, nie ma też złamań - napisał żużlowiec o operacji.
[ad=rectangle]
Kontuzja Doyle'a sprawiła, iż nie wystąpił on w niedzielnym meczu Nice Polskiej Ligi Żużlowej pomiędzy Orłem Łódź a KMŻ Lublin. Łodzianie, pomimo absencji jednego z podstawowych zawodników, poradzili sobie z rywalami i wygrali spotkanie 51:39.
Tak wygląda noga Jasona Doyle'a po operacji: