Piotr Świderski o wypadkach na torze: Zrobiła się jedna dziurka (wideo)

Podczas niedzielnego spotkania Enea Ekstraligi Stali Gorzów z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk doszło do kilku groźnie wyglądających upadków.

- I tak należą się słowa uznania dla toromistrza za doprowadzenie tego toru - stwierdził Piotr Świderski. Zawodnik Stali podkreślił, że na torze zrobiła się jedna dziurka, o której wszyscy wiedzieli i wystarczyło przypilnować przodu, żeby utrzymać motocykl.

{"id":"","title":""}

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Komentarze (27)
avatar
Leonidas spod Termopil 1
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piotrek trzymaj się, Wrocław tęskni za Tobą 
avatar
Zielonogórzanka
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziwi mnie tylko jedno. Jak widać, że tor jest niebezpieczny, zawodnicy upadają, są dziury i nierówności to nie można tego w trakcie meczu poprawić? Ryzykować życiem i zdrowiem zawodników. 
avatar
zks tauronek
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to nawet nie była dziurka , to była malutka dziureczka !! 
avatar
Henryk
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
A w Gorzowie Wielkopolskim jak zwykle "niezła corrida", strach się bać Panie Świderski, a te "wilcze doły" to powinny być w herbie Waszej kochanej Stali. 
avatar
Komar owad pospolity
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
W Kobyłce to za czasów Migosia, Pogorzelskiego tor był normalny. Jednak 32 lata oczekiwania na DMP sprawiło, że zatracono zdrowy rozsądek. Chciejstwo mocarstwowości jest takie, że każde rozwiąz Czytaj całość