Piotr Świderski nie obawia się toru w Tarnowie

Gorzowska Stal została przed dwoma tygodniami rozbita w Tarnowie. Piotr Świderski, który zdobył wówczas zaledwie dwa punkty, wierzy jednak w to, że obiekt Jaskółek zostanie przez niego odczarowany.

Piotr Świderski będzie jedynym zawodnikiem Stali Gorzów, który pojedzie w niedzielnym finale Złotego Kasku. Pomimo nieudanego występu, jaki zanotował w niedawnym meczu ENEA Ekstraligi, 31-latek jest pełen optymizmu.
[ad=rectangle]
- Celem każdego jest wygranie tych zawodów i właśnie z takim nastawieniem pojadę do Tarnowa. Ostatni mecz Stali, jaki tam rozegraliśmy nam nie wyszedł. Trener Cieślak przygotował dobry tor, ale niestety tylko pod swoich zawodników (śmiech). Miejmy nadzieję, że będę o te kilka nieudanych startów mądrzejszy i pomoże mi to osiągnąć dobry wynik - stwierdził w rozmowie z naszym portalem.

W przypadku znalezienia się w pierwszej czwórce zawodów, Świderski wywalczyłby jednocześnie prawo startu w eliminacjach Speedway Grand Prix. Jak przyznaje, jest tym dodatkowo zmotywowany. - Czuję się na siłach, by temu podołać i jestem tym jak najbardziej zainteresowany. W Tarnowie na pewno nie zabraknie emocji i walki, bo wystąpią tam głównie zawodnicy z Ekstraligi. To jednak finał, dlatego trudno było spodziewać się słabej obsady - zaznaczył.

Świderski nie ma wątpliwości, że jego nieudany występ w Tarnowie był jedynie wypadkiem przy pracy. W trzech pozostałych meczach ligowych zawodnik ten prezentował bowiem solidną formę. - Trzeba przyznać, że początek sezonu zarówno dla mnie, jak i mojej drużyny układa się bardzo dobrze. Każde zawody są oczywiście inne i aby osiągnąć dobry wynik, trzeba być dobrym danego dnia, w danej godzinie. Nazwiska nie grają żadnej roli - podsumował Świderski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (16)
avatar
SXE FALUBAZ
18.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan C. wyjątkowo dba o tory nie tylko w Tarnowie ale próbuje je preparować w calej Polsce. Na szczęście nie wszyscy komisarze dają się na to nabrać. O niezadowoleniu P. C. z tych decyzji nie r Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wiadomo że Cieślak zawsze przygotuje tor pod swoich zawodników ,jak każdy inny trener pod swoich, W turnieju o złoty kask jedzie dwóch jego zawodników więc raczej należało by się spodziewać że Czytaj całość
Kacperi.U.L
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wygra nowa torpeda Jaskółczej dominacji na kilka lat,Buczek.Jeśli w ogóle jedzie... 
avatar
Aspius 1982
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Świderski....skończ, wstydu oszczędź. Najpierw chcesz brylować w Toruniu, a teraz Tarnów ci się śni.... Jedyne co możesz, to parę punktów w Łodzi uzbierać!, oczywiście jak ktoś da ci szanse! 
Łowca_Szalików
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
swiderski to slaby zawodnik jedynie do 1 ligi sie nadaje powinien po kontuzju skonczyc kariere i przestac sie blaznowac na motorze