Miasto pomoże Skorpionom!

Półtora miliona złotych otrzyma PSŻ Poznań od miasta. Taką decyzję podjęli radni miasta Poznania na wtorkowym posiedzeniu.

Decyzja Rady Miasta Poznania była niemal jednogłośna i odbyła się ponad podziałami partyjnymi. Za wnioskiem Jakuba Jędrzejewskiego (Platforma Obywatelska) i Macieja Przybylaka (Prawo i Sprawiedliwość) głosowało 24 radnych, jeden był przeciw a sześciu wstrzymało się od głosu. To daje jednoznaczny sygnał, że Rada Miasta Poznania popiera poznański klub. Z obrotu sprawy zadowolony był prezes Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego - Tomasz Wójtowicz. - To dla nas bardzo dobra informacja z dwóch powodów. Po pierwsze otrzymamy kwotę, która będzie stanowiła niemalże 35 procent przyszłorocznego budżetu. Po drugie sponsorzy, z którymi prowadziliśmy rozmowy, swoje wsparcie uzależniali od poparcia ze strony Rady Miasta. W tym momencie mamy otwarte drzwi, aby prowadzić z nimi dalsze rozmowy. Najważniejszym jednak sygnałem, jaki dostaliśmy po dzisiejszym głosowaniu, jest poparcie miasta dla istnienia klubu żużlowego w Poznaniu. To otwiera nam kolejne furtki i wierzę, że w przyszłości będziemy posiadali silną drużynę ligową - powiedział dla SportoweFakty.pl Tomasz Wójtowicz.

Prezes PSŻ Poznań zaznacza, że pieniądze nie są – jak sugerowały niektóre media – przeznaczone na spłatę zadłużenia poznańskiego klubu. - Zadłużenie istnieje i nikt tego nie ukrywa. Chciałbym jednak jednoznacznie podkreślić, że te pieniądze nie będą przeznaczone na spłatę naszych zobowiązań, które wynoszą około 800 tysięcy złotych. Połowa tej kwoty to zobowiązania względem zawodników, druga połowa to zobowiązania względem Tadeusza Wiencka, sponsora Daniela Pytela i sponsora klubu. Mamy pomysł na spłatę tego zobowiązania i jestem przekonany, że do sezonu 2010 przystąpimy z zerowym zadłużeniem, a być może będziemy mogli pochwalić się nadwyżką finansową. Mamy również zielone światło w rozmowach ze sponsorami, którzy wsparcie uzależniali od poparcia ze strony miasta. Ta decyzja daje nam możliwości na pozyskanie naprawdę mocnych sponsorów - ocenił sytuację finansową klubu Wójtowicz.

Budżet PSŻ Poznań w przyszłym sezonie ma wynosić 4,2 miliona złotych. Jakie wobec tego są plany sportowe klubu? - Założenie było proste. Albo nie robimy żużla w ogóle, albo robimy go na dobrym poziomie. Rzeczą naturalną jest to, że skoro w poprzednim sezonie zajęliśmy czwarte miejsce, to teraz będziemy celowali minimum w trzecią lokatę. Oczywiście trudno przewidzieć, jakie będą posunięcia transferowe naszych przeciwników. My mamy jednak swoją koncepcję, którą sukcesywnie realizujemy i jak pokazują poprzednie sezony, przynosi ona efekty - dodał Wójtowicz.

Jakim składem będzie dysponował w przyszłym sezonie PSŻ? - Oczywiście priorytetem jest dla nas zatrzymanie Adama Skórnickiego. To co się dzisiaj wydarzyło, daje nam ogromny atut negocjacyjny z Indywidualnym Mistrzem Polski. Chcemy nadal, aby skład był budowany na zawodnikach polskich. Adam jest z nami od początku i wierzę, że uda nam się dojść do porozumienia. Czy będzie z nami Piotr Świderski? Powiem tak – ten zawodnik doskonale wpisuje się w naszą koncepcję budowania zespołu. Na pewno widziałbym go w tym zespole. Trudno jednak przewidzieć jak będą przebiegały ewentualne negocjacje. Oczywiście będziemy chcieli oprócz wspomnianych wcześniej zawodników, zatrzymać tych, którzy dotychczas reprezentowali nasz klub - wyjaśnił koncepcję budowania składu prezes PSŻ Poznań.

Jednym z autorów projektu poprawki do budżetu miasta był radny Platformy Obywatelskiej – Jakub Jędrzejewski. - Jestem bardzo zadowolony, że udało się podejść do naszej propozycji bez podziałów partyjnych. Celem poprawki do budżetu była pomoc poznańskiemu speedwayowi. Cieszę się, że nasza propozycja spotkała się z pozytywnym przyjęciem przez pozostałych członków rady. Wspólnie z Maciejem Przybylakiem złożyliśmy ten wniosek i jak pokazało głosowanie był to bardzo dobry pomysł. Złożenie wniosku było jak najbardziej uzasadnione. Mówimy przecież o dyscyplinie sportu, która jak pokazują statystyki cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony kibiców i jest niekwestionowaną dyscypliną numer dwa w tym mieście - powiedział radny PO i wiceprzewodniczący Komisji Kultury.

Zbudowana przebiegiem głosowania była również radna PiS oraz członkimi Komisji Kultury - Lidia Dudziak. - Przebieg głosowania jednoznacznie wskazuje, że radni popierają żużel w Poznaniu. Uzasadnienie tego projektu było bardzo proste. Jesteśmy wszyscy bardzo pozytywnie zaskoczeni wynikami, jakie osiągają poznańscy żużlowcy. Nie chodziło tutaj też tylko o wsparcie klubu. Proszę zauważyć, że to jeden z nielicznych sportów, gdzie na trybunach zasiadają całe rodziny. W Poznaniu liczba kibiców niejednokrotnie sięgała 10 tysięcy. Ci kibice to również płatnicy podatków a przede wszystkim mieszkańcy Poznania i istnienie takiego klubu jest jak najbardziej uzasadnione - powiedziała Lidia Dudziak.

Propozycja Rady Miasta Poznania będzie uwzględniona przez prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego podczas konstruowania budżetu miasta na przyszły rok.

Komentarze (0)