[bullet=hop.jpg] HOP
Rosjanin w spotkaniu z bydgoszczanami spisał się rewelacyjnie. Szczególnie trzy pierwsze biegi były demonstracją siły tego zawodnika. 11 punktów i bonus było najlepszym wynikiem spośród Koziołków i pozwoliło na pierwsze zwycięstwo w tym roku. Jeździec ekipy znad Bystrzycy od początku sezonu prezentuje równą, stabilną formę, a w niedzielę ją potwierdził.
[ad=rectangle]
Żużlowiec Polonii Bydgoszcz mecz zaczął od dwójki, a później zanotował na swoim koncie "zero". Pozostałe trzy starty były już zupełnie odmienne od poprzednich. Wychowanek Polonii Piła pewnie pokonał przeciwników w kolejnych wyścigach i obok Szymona Woźniaka miał najlepszy rezultat w drużynie (11 punktów).
Cameron Woodward i Dawid Lampart
W ostatnich kolejkach to właśnie punktów tych zawodników zabrakło, aby Koziołki mogły cieszyć się ze zwycięstw. Tym razem obaj reprezentanci KMŻ Lublin stanęli na wysokości zadania i przywieźli przyzwoite zdobycze punktowe. Woodward przypominał swoją jazdą jeźdźca z poprzednich lat, z kolei Lampart wygrał dwie kluczowe gonitwy nr 13 i 14, co pozwoliło lublinianom przeważyć losy starcia na swoją korzyść.
Wyrównany pojedynek
Spotkanie pomiędzy drużynami z Lublina i Bydgoszczy było bardzo zacięte. Żaden z zespołów nie potrafił uzyskać wysokiej przewagi, przez co rozstrzygnięcie konfrontacji miało miejsce w trzynastym i czternastym biegu. Duży niesmak pozostaje w szeregach Polonii, która w pewnym momencie prowadziła przy Alejach Zygmuntowskich sześcioma punktami, a ostatecznie przegrała taką samą liczbą "oczek".
[bullet=bec.jpg] BĘC
Upadek Roberta Kościechy
W czasie zawodów odnotowano jeden groźnie wyglądający upadek, który zdarzył się w trzeciej odsłonie niedzielnego pojedynku. Na pierwszym łuku szczepili się motocyklami Dawid Lampart i Robert Kościecha. O ile ten pierwszy wstał z toru bez problemu, o tyle drugi schodził do parkingu z grymasem na twarzy. Kościecha wystartował w trzech biegach, a następnie zrezygnował z jazdy z powodu silnego bólu.
Nietrafiona zmiana za Hougaarda
Już przed meczem było wiadomo, że awizowanego w składzie Patricka Hougaarda zastąpi inny zawodnik. Wybór padł na Lasse Bjerre, który związał się kontraktem z bydgoszczanami na kilka dni przed spotkaniem. Start Duńczyka okazał się jednak dużym nieporozumieniem. Trzy punkty i bardzo chimeryczna jazda to za mało, aby godnie zastąpić kontuzjowanego rodaka.
[event_poll=25264]
hop dla Wozniaka za dobra jazde