Zamiana miejsc na szczycie - KSM Krosno vs. MDM Komputery ŻKS Ostrovia (relacja)
Nie zawiedli się kibice czarnego sportu, którzy tłumnie zebrali się na krośnieńskim stadionie podczas szlagierowego spotkania KSM-u z Ostrovią. Po 12. biegu zawody niemal zaczęły się od nowa.Specjaliści od prognoz pogody ponownie nie pomylili się i tak jak zapowiadali, deszcz nie popsuł żużlowego święta. Takim bez wątpienia było spotkanie o fotel lidera Polskiej 2. Ligi Żużlowej na wypełnionym niemal po brzegi stadionie przy ulicy Legionów w Krośnie, gdzie nie zabrakło również sporej grupy kibiców z Ostrowa.
Po pierwszym biegu bez historii, podwójne zwycięstwo przywieźli młodzieżowcy gospodarzy. Mieli oni jednak ułatwione zadanie, bo za dotknięcie taśmy wykluczony został Grzegorz Bassara. Po zdobyciu trzech punktów w drugim biegu, w czwartym znów świetnie wystartował Mateusz Wieczorek i przez dwa okrążenia miał przed sobą tylko Mariusza Fierleja. Na wejściu w trzecie kółko został co prawda wyprzedzony przez Petera Karlssona, ale przywiózł w kontekście całego meczu bardzo ważny punkt i dostał za tę walkę zasłużoną owację od kibiców.
Kiedy Timo Lahti przywiózł za sobą Mariusza Fierleja, a Ronnie Jamroży minął linię mety przed Marco Gaschką, goście myśleli już pewnie, że złapali Wilki za ogon. Natychmiastowo przytemperowała ich para Claus Vissing - Tomasz Rempała wygrywając podwójnie siódmą gonitwę i podwyższając prowadzenie KSM-u do sześciu "oczek". W tych granicach (4-6 pkt) oscylowała różnica między drużynami aż do gonitwy numer 12. Podczas tych wyścigów najlepsze walki stoczyli Nicklas Porsing z Mariuszem Fierlejem oraz Marcin Rempała z Peterem Karlssonem po której reprezentant gospodarzy został upomniany przez sędziego za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na torze.
We wspomnianym dwunastym biegu goście wrócili do gry. Osamotniony Gaschka nie dał sobie rady z rywalami, a Jacek Rempała... w ogóle nie ruszył ze startu. Według regulaminu taki przypadek traktuje się wykluczeniem zawodnika, a nie uznaniem defektu motocykla. Wraz ze startem trzynastej gonitwy kibicom KSM-u z pewnością skoczyło ciśnienie. Bowiem para gości ruszyła z pod taśmy dużo lepiej, ale podczas pokonywania pierwszego łuku błąd popełnił Timo Lahti i sp. z w.o (spółka z wielką odpowiedzialnością) - T&M Rempała znalazła się przed nim, więc o wszystkim miały zadecydować biegi nominowane.
Pierwsze okrążenie było kwintesencją speedway'a, kiedy to Marcin Rempała wyprzedzał Kamila Brzozowskiego, a za ich plecami Tomasz Rempała wygrywał walkę o trzecią lokatę z Peterem Karlssonem. W finałowej odsłonie napięcia nie wytrzymał Nicklas Porsing i najeżdżając na taśmę ustąpił miejsca młodemu Marcinowi Wawrzyniakowi. W powtórce rywali "połknął" Claus Vissing i za to, że był tego dnia najlepszym Wilkiem otrzymał na dokładkę darmowy kosz wędlin ufundowany przez jednego ze sponsorów klubu.
Krośnianie dzięki temu zwycięstwu rozsiedli się na fotelu lidera Polskiej 2. Ligi Żużlowej na co najmniej dwa tygodnie. 15 czerwca rozpocznie się runda rewanżowa i będziemy świadkami tego samego pojedynku co dziś, z tą różnicą, że batalia rozegra się na torze ŻKS Ostrovia.
Punktacja:
MDM Komputery ŻKS Ostrovia - 42
1. Nicklas Porsing - 8 (2,0,3,3,t)
2. Kamil Brzozowski - 7+1 (1*,3,1,0,2)
3. Ronnie Jamroży - 10 (1,1,3,3,2)
4. Timo Lahti - 6 (3,3,0,0)
5. Peter Karlsson - 8 (2,1,2,3,0)
6. Marcin Wawrzyniak - 3+1 (1,0,2*,0)
7. Grzegorz Bassara (gość) - 0 (t,0,0)
KSM Krosno - 48
9. Tomasz Rempała - 7+1 (0,2*,2,2,1)
10. Claus Vissing - 11+2 (3,3,1*,1*,3)
11. Jacek Rempała - 3 (0,2,1,w)
12. Marcin Rempała - 10+2 (2,1*,3,1*,3)
13. Mariusz Fierlej - 10 (3,2,2,2,1)
14. Marco Gaschka (gość) - 3+1 (2*,0,1)
15. Mateusz Wieczorek - 4 (3,1,0)
Bieg po biegu:
1. (71,2) Vissing, Porsing, Brzozowski, T.Rempała 3:3
2. (71,2) Wieczorek, Gaschka, Wawrzyniak, Bassara (t) 5:1 (8:4)
3. (71,0) Lahti, M.Rempała, Jamroży, J.Rempała 2:4 (10:8)
4. (71,1) Fierlej, Karlsson, Wieczorek, Bassara 4:2 (14:10)
5. (71,8) Brzozowski, J.Rempała, M.Rempała, Porsing 3:3 (17:13)
6. (71,0) Lahti, Fierlej, Jamroży, Gaschka 2:4 (19:17)
7. (70,2) Vissing, T.Rempała, P.Karlsson, Wawrzyniak 5:1 (24:18)
8. (71,8) Porsing, Fierlej, Brzozowski, Wieczorek 2:4 (26:22)
9. (71,3) Jamroży, T.Rempała, Vissing, Lahti 3:3 (29:25)
10. (71,0) M.Rempała, Karlsson, J.Rempała, Bassara 4:2 (33:27)
11. (71,0) Jamroży, Fierlej, Vissing, Brzozowski 3:3 (36:30)
12. (71,3) Porsing, Wawrzyniak, Gaschka, J.Rempała (w) 1:5 (37:35)
13. (71,6) Karlsson, T.Rempała, M.Rempała, Lahti 3:3 (40:38)
14. (71,1) M.Rempała, Brzozowski, T.Rempała, Karlsson 4:2 (44:40)
15. (71,2) Vissing, Jamroży, Fierlej, Wawrzyniak (Porsing t) 4:2 (48:42)
NCD: Claus Vissing (KSM Krosno) - 70,2 sek. (w 7. wyścigu)
Sędzia: Artur Kuśmierz
Widzów: ok. 4000
Zawodnicy startowali według II zestawu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
-
Andriej Kudriaszow Zgłoś komentarz
@kks i o to chodzi bys sie odszczekiwal o to chodzi -
Krakowski Ogór Zgłoś komentarz
Wanda, KSM i Piła. Dopiero wtedy zacznie się ściganie i walka o wszystko. Kto wie w jakiej formie będą liderzy obecnych drużyn kto jaki będzie miał sprzęt etc. W zeszłym roku ROW zmienił tor przed PO i to dało mu duży handicap bo nikt nie umiał tam jechać. O awansie zaważą szczegóły. Można się tu dziś obrażać mówić o wyższości Jamrożego czy Rempały nad Trojanowskim ale to wszystko zweryfikuje tor... Ważne żeby być pierwszym po ostatniej kolejce :)) Coś jak 15 wyścig z Rawiczem Fisher prowadził 3 i 3/4 okrążenia a Trojan puknął go na samej mecie :) i o to w tym chodzi :) -
Melanzowicz Zgłoś komentarz
Jeszce tylko w Krakowie przegra Ostrów ale bonus pewnie dla nich : -
Andriej Kudriaszow Zgłoś komentarz
do kks masc na bolace d..sko gotowa hehehe ? -
Masterr777 Zgłoś komentarz
chodziło. Po drugie : szacunek dla kibiców Ostrovii , którzy przejechali szmat drogi do Krosna by kibicować swoim żużlowcom i stworzyli fantastyczną atmosferę - bardzo sympatyczni ludzie :) W strefie internetu również miejmy dla siebie szacunek -
KSMWolf Zgłoś komentarz
offach :) See u -
Trybun Atmosfera Zgłoś komentarz
potrzebne, dziwie sie ze w Krosnie neima duzego sponsora, to miasto zyje zuzlem -
gal1 Zgłoś komentarz
cięzko. Organizacyjnie zobaczycie też jaka jest różnica. Ogólnie pod tym względem to Ostrów zasługuję na pierwszą ligę. Mam nadzieję, że jednak tak się nie stanie i awans uzyska WANDA lub KSM. Co do meczu między nami w Krośnie jest szansa na dobry wynik. We wczorajszym meczu nasi zawodnicy jechali naprawdę pięknie. Ktoś pisał od was, że Trojan i Baran lubią jeździć w Krośnie. Wczoraj to był Trojan na którego wszyscy czekali. Świetnie Karol jeszcze lepiej Staszek atomowe starty i spokojnie na dystansie. Rewelacyjnie w końcu Pytel, który po groźnym upadku w pierwszym biegu jechał dalej i co najważniejsze wygrywał lub dowoził drugie miejsce, martwi mnie trochę forma obcokrajowców w poprzednim meczu nie popisał się Karlsson, a teraz Nikolaj z biegu na bieg coraz słabszy. Patrzę na pierwszą ligę i co widzę Korneliussen, Larsen, Kudriasov robią komplety, a przecież do nie dawna jeździli u nas. -
Atomic Zgłoś komentarz
Wielkie brawa dla grupy kibiców z Ostrowa, w końcu kawał drogi przejechali aby dopingować swoją ekipę. -
gorzówKS Zgłoś komentarz
w końcu krosno zbudowało skład na awans no ale czy stać ich będzie na awanas? 1liga to już inna bajka -
PabloOvia92 Zgłoś komentarz
Zaje.... meczyk :D super atmoswera na stadionie zabraklo tylko zwycięstwa lub remisu,ale poza tym było gitez :D pozdro dla nowych kolegów z Krosna :D -
CHAINSAW OPOLE Zgłoś komentarz
Tak się zastanawiam ..czy jest cwaniak na KSM??? U siebie??? Chyba w naszej lidze nie ma twardziela co was pokona! Okrutni jesteście dla przyjezdnych !!!! POzdro z Opola co lanie zebrało. -
neomis Zgłoś komentarz
na własnym obiekcie. Wygrana powinna być wyższa, gdyby dyspozycja pod taśmą była taka, jak w poprzednich meczach. Krośnianie mieli problemy ze wstrzeleniem się w taśmę, na szczęście straty odrabiali w 1. łuku. Na pewno przesadzone było straszenie Karlssonem, który nie potrafił znaleźć właściwej ścieżki. Taśma Porsinga ułatwiła zadanie, aczkolwiek przed nominowanymi powinno być łatwiej, gdyby nie defekt Jacka na starcie. Tamten bieg zaprzepaścił 2 punkty. Dziś mieliśmy wielkie święto żużla w Krośnie, którego na szczęście nie zepsuł żaden napinacz z forum SF, głównie ostrowski kalafior. Szacunek dla fanów Ostrowa, którym należy się 1.liga, podobnie jak nam kibicom KSM. Prezes Steliga oświadczył, że mierzymy w awans i sądzę, że po fazie zasadniczej klub podejmie starania o wzmocnienie składu. Nie ma co się oszukiwać, że Busch czy Jacek dadzą odpowiednią ilość punktów przy tak dysponowanym Ostrowie czy Wandzie. Tu trzeba zawodnika ze sprzętem i godziwą stawką za punkt. Pytanie jaką taktykę obiorą działacze klubu. Nakłady na sprzęt są potrzebne, bo widać, że goście dziś byli bardzo dobrze spasowani z torem i choć poszczególni zawodnicy jeździli w kratkę, to na ewentualny finał play-off będą wiedzieli co zrobić, by wygrać. Teraz trzeba postarać się o godny wynik w rewanżu, który nie zniszczy atmosfery w zespole oraz koniecznie wygrać w Opolu na koniec rozgrywek. W końcu mamy sezon, gdy Wilkom od początku idzie zgodnie z planem, bez wpadek z lekarzami czy walkowerami. Należy zebrać zespół i porozmawiać o nowym celu, jakim jest finał play-off, bo to bardzo wyskie progi. I gratulacje dla Wieczorka, który w końcu pojechał dobrze na własnym torze, a wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, gdy mądrze wiózł Karlssona za plecami. Tyle, że przepaść w umiejętnościach i sprzęcie między nimi była zbyt wielka, by udało się wtedy zdobyć 2 punkty. Pierwszy wygrany bieg ligowy w 4-letniej karierze, o ile się nie mylę.