Marian Wardzała: Zawodnicy chcą walczyć w play-offach

Za sprawą wyjazdowej wygranej nad GKM-em Grudziądz KMŻ Lublin awansował na trzecie miejsce w ligowej tabeli. - Jeżeli będzie taka możliwość, powalczymy o pierwszą czwórkę - deklaruje Marian Wardzała.

Jak pokazały ostatnie mecze, Koziołki złapały wysoką formę. KMŻ Lublin pokonał najpierw na własnym torze bydgoską Polonię (48:42), a w poprzedni weekend sprawił nie lada niespodziankę, wygrywając na torze GKM-u Grudziądz.
[ad=rectangle]
- Nie ukrywam, że ostatnio zacząłem spać dużo spokojniej. Wszyscy zawodnicy zaczęli dobrze punktować i przełożyło się to na wynik. Zapewniam jednak, że do przesadnego optymizmu jest nam bardzo daleko - powiedział Marian Wardzała.

Lublinianie zajmują trzecią lokatę w ligowej tabeli, ale ich przewaga nad siódmą w stawce Polonią wynosi tylko dwa punkty. - Za nami dopiero sześć meczów i wszystko może się zdarzyć. Mamy wysoką, trzecią lokatę, ale nie możemy być pewni, że po najbliższym spotkaniu ją utrzymamy. Może się przecież zdarzyć, że znów spadniemy i nasza sytuacja będzie po prostu zła. Zajmowanie trzeciej pozycji jest o tyle komfortowe, że pozwala bez presji przygotowywać się do kolejnych zawodów - przyznał trener KMŻ Lublin przed meczem na własnym torze z ŻKS ROW-em Rybnik.

- Nie wiem jak wytrzymałyby to finanse klubu, ale wiem, że zawodnicy chcieliby powalczyć w play-offach - powiedział Wardzała
- Nie wiem jak wytrzymałyby to finanse klubu, ale wiem, że zawodnicy chcieliby powalczyć w play-offach - powiedział Wardzała

Koziołki liczą po cichu na to, że uda im się zakończyć rozgrywki w pierwszej czwórce ligowej tabeli. - Nie wiem jak wytrzymałyby to finanse klubu, ale wiem, że zawodnicy chcieliby powalczyć w play-offach. Nie chciałbym obiecywać niczego kibicom, ale jeśli tylko będzie taka możliwość, to zrobimy wszystko, by w tej pierwszej czwórce się znaleźć - podsumował Wardzała.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: