Jak rzeszowianie radzą sobie w Gnieźnie?

W niedzielnym spotkaniu "na szczycie" Nice PLŻ, zespół Carbon Startu podejmie PGE Marmę Rzeszów. Kluczem do sukcesu przyjezdnych może okazać się postawa Scotta Nichollsa i Petera Ljunga.

1. Kenni Larsen 

Duńczyk, to obecnie najpewniejszy punkt rzeszowskiej drużyny. Larsen ze swoją średnią biegową jest również najskuteczniejszym zawodnikiem w całej lidze. Tor w Gnieźnie będzie jednak dla 25-latka sporą zagadką. Larsenowi nie było jeszcze dane odjechać ligowego spotkania przy ul. Wrzesińskiej.

Śr. wyjazdowa (2014): 2,200

[ad=rectangle]

2. Paweł Miesiąc

"Łełek" w pierwszej stolicy Polski nie czuje się zbyt pewnie. Wychowanek rzeszowskiej Stali na torze w Gnieźnie ostatni raz gościł przed dwoma laty, jako zawodnik Lubelskiego Węgla KMŻ. Występów tych raczej nie zaliczy do udanych. W rundzie zasadniczej zdobył bowiem 4 punkty i 2 bonusy, a w fazie play-off - 4 punkty z bonusem. Choć końcowe zdobycze być może nie powalają na kolana, to Miesiąc zdobywał te "oczka" na znanych i poważanych nazwiskach, takich jak: Bjarne Pedersen, Magnus Zetterstroem, Adam Skórnicki czy Scott Nicholls.

Śr. wyjazdowa (2014): 1,444

3. Scott Nicholls

Start Gniezno był pierwszym polskim klubem w karierze Brytyjczyka (1998-1999). "Hot Scott" do "macierzy" powrócił w roku 2011. Powrót ten był doprawdy piorunujący. Nicholls prezentował wówczas niebywale równą dyspozycję przez cały sezon, ani razu nie schodząc poniżej 9 punktów w domowych spotkaniach. Rok później, Brytyjczyk okazał się jednym z twórców powrotu Startu do Ekstraligi. Jednak, w ostatnich spotkaniach z GKM'em Grudziądz i Lokomotivem Daugavpils, "Hot Scott" na tle kolegów z zespołu wyglądał dość niemrawo. Janusz Ślączka z pewnością liczy na skuteczniejszą jazdę Nichollsa w niedzielnym pojedynku.

Śr. wyjazdowa (2014): 2,100

4. Peter Ljung 

31-latek, także występował niegdyś z "Orłem" na plastronie. Pierwszy epizod Ljunga z gnieźnieńskim klubem, to rok 2004. Następnie Szwed zdobywał punkty dla zespołu z Wielkopolski w latach 2009-2010. Najlepszy wynik Ljunga przy ul. Wrzesińskiej, to płatny komplet (14+1) w meczu przeciwko RKM'owi Rybnik z roku 2010. Przed rokiem, Ljung odjechał spotkanie w Gnieźnie, jako zawodnik ekstraligowej Betard Sparty Wrocław. Zdobył w tym meczu 6 punktów z bonusem.

Śr. wyjazdowa (2014): 2,100

Peter Ljung i Scott Nicholls
Peter Ljung i Scott Nicholls

5. Maciej Kuciapa 

"Ciapek" uważany jest przez wielu za solidne ogniwo PGE Marmy, ale jedynie w spotkaniach na własnym torze. Na gnieźnieńskim owalu, Kuciapa poczyna sobie jednak całkiem nieźle. W roku 2010 zdobył przy ul. Wrzesińskiej 11 punktów w rundzie zasadniczej i 7 w fazie play-off. 
Śr. wyjazdowa (2014):

1,667
6. Łukasz Sówka

"Sówkins" odjechał do tej pory zaledwie dwa spotkania na gnieźnieńskim torze. W roku 2012, jako "gość" w ekipie Ostrovii Ostrów (6 punktów w 4 wyścigach) oraz rok później w barwach PGE Marmy Rzeszów (5 punktów w 3 startach - Ekstraliga).  
Śr. wyjazdowa (2014):

1,571[b]

ZawodnikMeczeBiegiPunktyŚr. bieg.
Kenni Larsen - - - -
Paweł Miesiąc 2 9 8+3 1,333
Scott Nicholls 17 83 153+19 2,072
Peter Ljung 11 52 99+7 2,038
Maciej Kuciapa 2 10 18 1,800
Łukasz Sówka 2 7 11 1,571

Jesteśmy na facebooku. Dołącz do nas![/b]

Komentarze (92)
avatar
gacek
8.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A ja zycze Gnieznu ze wzgledu na kibicow i ciezka prace zarzadu ktora objawia sie w postaci nowych sponsorow i partnerow biznesowych wygrania tego meczu ,a na koniec sezonu awansu bez kalkulacj Czytaj całość
--XYZ--
8.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I koniecznie nowym prezesem musiałbyś zostać Ty, w końcu jesteś wszechwiedzący i najlepszy. Rusiecki jest jaki jest, nie jestem jego fanem, ale w gnieźnieńskim środowisku prawdopodobnie nie ma Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
8.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To czy ktoś jechał lub nie na danym torze jak się dopasuje od razu do toru to i wynik też uzyska odpowiedni. 
avatar
AMBROS
7.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
W dniu 18 października 2013r. podczas konferencji prasowej Pan prezes Arkadiusz Rusiecki wypowiedział następujące słowa: Czytaj całość
avatar
Pawel_Rzeszów
7.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ja przyjadę z trzyosobową grupą, może z 20 osób się nazbiera, zobaczymy. Odległość robi robotę, ale jak się uprę to na Łotwę pojadę :)