Jonas Davidsson zadowolony z formy. "14 punktów brałbym w ciemno"

Po kilku słabszych występach na polskich i szwedzkich torach, [tag=2748]Jonas Davidsson[/tag] powrócił na właściwą drogę. Żużlowiec był liderem Carbon Startu Gniezno w wygranym meczu z PGE Marmą Rzeszów.

Tegoroczny nabytek czerwono-czarnych wywalczył 14 "oczek". Pogromcę znalazł dopiero w ostatnim biegu dnia. - To były dla mnie bardzo ciężkie zawody. Chciałem udowodnić sobie i innym, że potrafię jeździć, ponieważ w Bydgoszczy bardzo zawiodłem oczekiwania swoje i zespołu. Na szczęście dziś się udało wygrać, ja byłem bardzo szybki i pomogłem kolegom w odniesieniu zwycięstwa - powiedział.
[ad=rectangle]
Szwed mocno zawiódł w 6. kolejce Nice PLŻ, kiedy to podczas wyjazdowego meczu z Polonią nie zdobył żadnego punktu. Jak przyznał, nie radził sobie tego dnia z miejscowym owalem. - Nie chcę zbyt dużo mówić o sposobie przygotowania toru w Bydgoszczy. Wiem, że dzień wcześniej tam padało, ale trudno było nazwać to żużlem. Tor był w bardzo złym stanie. Tak czasem już jest, ja nie czerpię przyjemności z jazdy na takiej nawierzchni. Nie miałem dobrych zawodów w Bydgoszczy, jednak ogólnie miniony tydzień nie był dla mnie dobry - powiedział.

Po raz kolejny okazało się, że gnieźnieński tor jest jednym z ulubionych obiektów Davidssona. - Dziś ścigałem się na swoim domowym torze, na którym czuję się bardzo dobrze. W sobotę bardzo długo trenowałem, aby znaleźć odpowiednie ustawienia. Dobrze wychodziłem spod taśmy. W dzisiejszym speedwayu starty są bardzo ważne, a mi to wychodziło. Jestem szczęśliwy z tych 14 punktów. Gdyby powiedział mi ktoś przed zawodami, że tyle ich zdobędę, to wziąłbym ten wynik w ciemno - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (24)
avatar
Nightmare
11.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
w rzeszowie powtorka z rozrywki jak jeszcze tarasienkio nie rozpoczne od wykluczenia jak ostatnio od odskakujemy od startu a potem trzymamy bezpieczna przewage do samego konca stal lwow-start 4 Czytaj całość
avatar
Mariuusz_Konopko
11.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
fajnie że jeździ na betonie ale tylko i wyłącznie na betonie. Jonas jak nie wyjdzie ze startu to potem lipa.... Ratuje mu tyłek tylko dobry start, obserwuje go i pomimo jego punktów śmiem niest Czytaj całość
avatar
687li
11.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Brawo Jonas ! 2pkt zostały w Gnieznie i to jest najwazniejsze . 
avatar
Kapitan Kloss
11.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bravo , Bravo,Bravo!!! 
avatar
Godfather-Darth Vader
11.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wydaje się, że niektórzy ( dotyczy gacek i kibic stali 1 ) nie otarli jeszcze łez po przegranym meczu.