Burza i Staszewski wykorzystają doświadczenie na pilskim torze?

[tag=876]Kolejarz Opole[/tag] rundę rewanżową rozpocznie od spotkania w Pile. Tamtejszy tor jest dobrze znany rutynowanym Stanisławowi Burzy oraz Mariuszowi Staszewskiemu.

Kolejarz nad Gwdą triumfował w 2006 roku, kiedy rozgromił 68:22 borykającą się z problemami finansowymi Polonię. Pilanie powrócili do ligowych rozgrywek trzy lata później. Od tamtej pory regularnie wygrywali z opolanami, choć zwycięstwa nie przychodziły im łatwo. Najwyższe (55:32) odnieśli w sezonie 2011. Zadanie ułatwiły im osłabienia Kolejarza, który przystąpił do spotkania w sześcioosobowym składzie; w swoim pierwszym starcie kontuzji doznał Rafał Fleger, a ból nogi mocno doskwierał Marcinowi Jędrzejewskiemu.
[ad=rectangle]
Losy starć pilsko-opolskich w latach 2012 i 2013 rozstrzygały się w ostatnich biegach. W nich lepsi okazywali się żużlowcy Victorii. Pierwszoplanową rolę odgrywał za każdym razem Piotr Świst. Wyniki 46-letniego zawodnika w meczach przeciwko Kolejarzowi w Pile są imponujące i wynoszą: 14 punktów (w 2009 roku), 14+1 (2010), 12+2 (2012), 14 (2013).

Do takich rezultatów nie zbliżał się żaden z obecnych zawodników opolskiego zespołu. Z pilskim owalem największą styczność mieli najbardziej doświadczeni Stanisław Burza i Mariusz Staszewski. Burza ubiegłorocznego występu nie zaliczy do udanych (6 punktów w pięciu startach i porażka jego drużyny 42:47). Znacznie lepiej spisał się w 2011 roku, gdy dla Kaskadu Równe wywalczył 10 oczek.

Staszewski na stadionie przy ulicy Bydgoskiej wystąpił 5 czerwca w ćwierćfinale IMP. Do zakwalifikowania się do pierwszej ósemki zabrakło mu punktu. W sezonie 2011 zdobywając 8 punktów, przyczynił się do wygranej Ostrovii na inaugurację II ligi. Rok wcześniej ligowe spotkanie w Pile zakończył z 10-punktowym dorobkiem.

Na torze Victorii tylko raz w oficjalnych zawodach jeździł Andriej Kobrin, a dwukrotnie Karol Jóźwik. W Pile nie startował jeszcze junior Damian Dróżdż, podobnie jak Niemiec Christian Hefenbrock, który ma zastąpić poobijanego po upadkach Kaia Huckenbecka. "Hefe" po raz drugi przywdzieje plastron Kolejarza.

Faworytem niedzielnej potyczki będą podopieczni Janusza Michaelisa, którzy przed dwoma tygodniami wygrali w Opolu 47:43.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (3)
avatar
sympatyk żu-żla
14.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Staszek to czy jechałeś lub nie po tym torze to można go tak zrobić że sobie nie pojedziesz.Tak to wygląda ,życzę powodzenia ale wygrać na pilskim torze będzie trudno. 
avatar
MACIUŚ PIŁA
14.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Faworyci faworytami a mecz rządzi się swoimi prawami i wynik może być każdy.