Przeważyła forma juniorów - KantorOnline Włókniarz Częstochowa vs. Stal Gorzów (wypowiedzi)

Gdańsk.

Wrocławiu. Nie wydaje się także prawdopodobne zwycięstwo na własnym torze z Tarnowem a może i z Lesznem. A zatem walka o byt (realny cel) i uniknięcie baraży (możliwy cel) Wobec zmiany aspiracji należy uporządkować sprawy finansowe. Jak się wydaje nie ma już potrzeby mobilizowania wszystkich gwiazd na każdy mecz z kilku powodów. O zmianie celów już pisałem ale pozostaje jeszcze kiepska forma Holty, MJJ i nieustabilizowana Walaska. Nasz supergwiazdor Grisza na tle liderów rywali także nie rzuca na kolana. Właściwie jedynym który zostawia całe serce na torze (i ma wynik) jest Spider-man. Serducho ma też Jabłuszko ale za mało jeździ i za bardzo się spala. Trzeba dać szansę częstszej jazdy tym którzy utożsamiają się z klubem i wiążą z nim swą przyszłość. Po ubiegłym sezonie liczyłem na młodzież a szczególnie na Czaję ale bądźmy szczerzy - Nawet Artur nie jest obecnie zawodnikiem na którego można obecnie liczyć (4-5 punktów) Np. Gomólski w Tarnowie zdecydowanie się rozwinął i jeździ jak rutyniarz. Mówi się że każdy zespół jest tak silny jak najsłabsze ogniwo. Tych słabych ogniw jest we Włókniarzu za dużo. Czy jest to kwestia wyłącznie braku należnych pieniędzy? Nie sadzę.

brak pieniędzy na kontach zawodników. W następnym meczu słabo pojedzie Holta, a dobrze Czaja i tak w kółko.