Ostrów miasto jest nieduże, a w tym mieście wielki żużel - MDM Komputery ŻKS Ostrovia - Ostrowianie (relacja)

Ostrów miasto jest nieduże, a w tym mieście wielki żużel - to cytat z jednej z piosenek, która w czwartek przypomniana została kibicom. Na prezentacji pojawiły się legendy ostrowskiego żużla.

Prezentacja uczestników spotkania odbiegała nieco od tej znanej z zawodów ligowych. Na torze na motocyklach żużlowych pojawili się zawodnicy, którzy w latach 80. i 90. ubiegłego wieku ścigali się w barwach ostrowskich klubów. W tym gronie znaleźli się Jacek Brucheiser, Franciszek Jaziewicz, Andrzej Szczepaniak, Ireneusz Szewczyk, Ryszard Małecki, Roman Tajchert, Dariusz Brucheiser, Przemysław Brucheiser, Marek Garsztka, Paweł Łęcki, Tomasz Poprawski, Robert Raczyk. Podsumowując - dwunastka, która przed laty była na ustach ostrowskich kibiców. 
[ad=rectangle]

- Wszyscy bardzo chętnie skorzystali z zaproszenia i przypomnieli się ostrowskim kibicom - mówi Mirosław Wodniczak, prezes MDM Komputery ŻKS Ostrovia. Sternik drugoligowca trochę też im tego pozazdrościł i wspólnie z kolegą z zarządu Zbigniewem Wargą dosiadł żużlowych rumaków.

Podczas prezentacji i trwania imprezy przygrywała Kapela znad Baryczy z Odolanowa, która ponad 20 lat temu nagrała piosenki związane z ostrowskim czarnym sportem - "Na żużel", czy "Franek Gazu". Ta druga oczywiście na cześć Franciszka Jaziewicza, byłego żużlowca, a potem trenera. Nie zabrakło też legendarnego Stanisława Baury, który przez 30 lat pełnił funkcję spikera na Stadionie Miejskim. Kibice znów mogli usłyszeć jego głos. Rolę kierownika Ostrowian pełnił natomiast Zbigniew Ciupka, również dobrze znana postać w tym sporcie. Menedżer Ostrowian był natomiast Bartłomiej Czekański,związany z ostrowskim żużlem w sezonie 1998.

Na prezentacji pojawili się dwaj jubilaci. Swoje 16. urodziny indywidualnymi jazdami na owalu Stadionu Miejskiego uczcił gnieźnianin Dawid Wawrzyniak. Niespodziankę w postaci tortu przygotował dla niego starszy brat Marcin startujący w barwach Ostrovii. - Wpadłem na ten pomysł z moją dziewczyną i dla Dawida była to na pewno zaskoczenie podczas prezentacji - mówi Marcin Wawrzyniak.

Życzenia popłynęły też do Jana Garcarka, sponsora ostrowskiego żużla obchodzącego 60 lat. Za długoletnie wspieranie czarnego sportu dziękowali mu włodarze klubu. 

Przed zawodami w awizowanych składach nastąpiły zmiany na pozycjach młodzieżowych. Do drużyny gospodarzy trafił Filip Marach, który zastąpił Dawida Wawrzyniaka. W ekipie Ostrowian pojawił się natomiast Konrad Matuszewski, dla którego był to debiut przed miejscową publicznością. To wychowanek ostrowskiego klubu, który w ubiegłym roku uzyskał żużlowy certyfikat.

Pojedynek rozpoczął się od podwójnego triumfu gości, chociaż ambitnie parę Łukasz Sówka - Tomasz Jędrzejak próbował rozdzielić David Bellego. Francuz na drugim okrążeniu był nawet na równi z "Ogórem". W pierwszej serii startów pech dopadł Mateusza Szczepaniaka, który wspólnie ze swoim starszym bratem jechał na 5:1. Jednak na przedostatniej prostej zdefektował mu motocykl. - Zerwał się łańcuszek sprzęgłowy - tłumaczy ostrowianin.

Podobny przypadek spotkał Mikkela Becha w gonitwie nr 4. Duńczyk był w pościgu za prowadzącym Mariuszem Staszewskim. Zaatakował go na ostatnim wirażu, ale zdefektował przez co linię mety minął jako ostatni. Na jego koncie zapisaliśmy jednak punkt, bo już po starcie problemy sprzętowe wyeliminowały z jazdy Maracha.

Co się uciecze to nie odwlecze – to odnośnie kolejnego startu Becha. Zawodnik startujący w Polsce w SPAR Falubazie Zielona Góra rozprawił się w wyścigu szóstym z braćmi Szczepaniakami. Z Duńczykiem lepiej poszło innemu z ostrowian. W biegu ósmym przy kredzie na drugim wirażu śmiały atak przypuścił Jędrzejak i przedarł się na prowadzenie przed Becha.

Po trzech seriach startów zasłużenie prowadzili Ostrowianie 34:26, wśród których prym jeśli chodzi o zdobycz punktową wiedli Tomasz Jędrzejak i Michał Szczepaniak.

Mimo iż było to spotkanie towarzyskie to kibice, którzy w przyzwoitej liczbie pojawili się na trybunach Stadionu Miejskiego zobaczyli ciekawe potyczki. Z niezłej strony pokazali się Kamil Brzozowski i Ronnie Jamroży, którzy w ostatnim czasie borykali się z problemami sprzętowymi. Ostatecznie występująca w roli gospodarza MDM Komputery ŻKS Ostrovia uległa Ostrowianom 39:51.

Punktacja:

Ostrowianie - 51:
1. Tomasz Jędrzejak - 14+1 (2*,3,3,3,3)
2. Łukasz Sówka - 5 (3,1,1,0)
3. Michał Szczepaniak - 12+1 (3,2,3,2,2*)
4. Mateusz Szczepaniak - 8+2 (d,1*,2*,3,2)
5. Mariusz Staszewski - 7+2 (3,1,1*,2*,-)
6. Konrad Matuszewski - 0 (0,0,0)
7. Michał Piosicki - 5+1 (1,2*,2,0)

MDM Komputery ŻKS Ostrovia - 39:
9. David Bellego - 7 (1,3,w,0,3)
10. Ronnie Jamroży - 4+1 (0,2*,1,1)
11. Nicklas Porsing - 5 (2,0,0,2,1)
12. Kamil Brzozowski - 8 (1,2,3,1,1)
13. Mikkel Bech - 9 (1,3,2,3,0)
14. Marcin Wawrzyniak - 3+2 (2*,0,1*)
15. Filip Marach - 3 (3,d,0)

Bieg po biegu:
1. (68,69) Sówka, Jędrzejak, Bellego, Jamroży 1:5
2. (69,03) Marach, Wawrzyniak, Piosicki, Matuszewski 5:1 (6:6)
3. (68,12) Mi. Szczepaniak, Porsing, Brzozowski, Ma. Szczepaniak (d2) 3:3 (9:9)
4. (68,96) Staszewski, Piosicki, Bech, Marach (d/st) 1:5 (10:14)
5. (68,31) Jędrzejak, Brzozowski, Sówka, Porsing 2:4 (12:18)
6. (68,19) Bech, Mi. Szczepaniak, Ma. Szczepaniak, Wawrzyniak 3:3 (15:21)
7. (67,62) Bellego, Jamroży, Staszewski, Matuszewski 5:1 (20:22)
8. (68,91) Jędrzejak, Bech, Sówka, Marach 2:4 (22:26)
9. (69,16) Mi. Szczepaniak, Ma. Szczepaniak, Jamroży, Bellego (w/u) 1:5 (23:31)
10. (68,69) Brzozowski, Piosicki, Staszewski, Porsing 3:3 (26:34)
11. (68,69) Bech, Mi. Szczepaniak, Jamroży, Sówka 4:2 (30:36)
12. (68,59) Jędrzejak, Porsing, Wawrzyniak, Matuszewski 3:3 (33:39)
13. (69,28) Ma. Szczepaniak, Staszewski, Brzozowski, Bellego 1:5 (34:44)
14. (68,57) Bellego, Ma. Szczepaniak, Porsing, Piosicki 4:2 (38:46)
15. (68,57) Jędrzejak, Mi. Szczepaniak, Brzozowski, Bech 1:5 (39:51)
Startowano wg zestawu nr 1

NCD: David Bellego w biegu nr 7 (67,72)
Sędzia: Leszek Demski (Ostrów Wielkopolski)
Widzów: ok 3 tysiące
[event_poll=28198]

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (6)
hmm.
20.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kogo to obchodzi ? Chyba kalafiorzynę. 
avatar
FILEMON
20.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
7
Odpowiedz
Wielki żużel na wsi? Niesamowite. 
avatar
ThePresja
20.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pogratulowacć i pozazdrościć. Zrobienie w GKM takiego meczu to chyba tylko w klasie oldboyów. 
avatar
JutrzenkaPolonia fan
20.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
super zawody super pomysł! W Pile powinni zrobić koniecznie taki mecz! Pilanie-Victoria Piła Pilanie: Hampel,Okoniewski,Miśkowiak,Gapiński,Pecyna,Franków i jak by był na siłach Rafał Dobrucki.. Czytaj całość
kjk
20.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
gwiazdeczka dzisiaj słabo