Adam Skórnicki (trener Fogo Unia Leszno): Należy się cieszyć z tego, że był to najlepszy wynik drużyn przyjezdnych w Tarnowie w tym roku. Nasz zespół jest dobry, lecz mieliśmy trochę dziur w składzie. Chociaż nie do końca można tak mówić, ponieważ przyjechaliśmy do lidera, a zawodnicy z Tarnowa w tym sezonie jeżdżą wyśmienicie. Jeżeli zawodnik z numerem dziesięć jedzie w piętnastym biegu, to robi się naprawdę ciężko. W drugiej linii Greg Hancock i "Buczek" niesamowicie tutaj "smarują". My ratowaliśmy się zmianami. Później mieliśmy trochę problemów ze sprzętem. Nie przyjechaliśmy tutaj na wojnę. To była bitwa i myślę, że mogła się ona podobać. Uważam, że nie mamy się czego wstydzić. Myślę, że mocnym akcentem wjedziemy do play-off.
[ad=rectangle]
Marek Cieślak (trener Grupa Azoty Unia Tarnów): Można powiedzieć, że mieliśmy dzisiaj mecz w miarę wyrównany, chociaż kontrolowaliśmy sytuację. Wiadomo, że Leszno ma Nicki Pedersena i Kennetha Bjerre, którzy teraz dobrze jeżdżą. Ciężko tak szybko odskoczyć kiedy rywal używa rezerw taktycznych. Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz. Troszeczkę poszło to z marszu. Nasi zawodnicy jeździli wcześniej eliminacje do GP, a Krzysztof Buczkowski startował w Anglii, więc te treningi i przygotowania były - można powiedzieć - mizerne.
Kenneth Bjerre (Fogo Unia Leszno): To był ciężki mecz. Myślę, że zaskoczyliśmy wiele osób. Naciskaliśmy gospodarzy przez cały wieczór. Wynik był przez dłuższy czas na styku, jednak w końcówce rywal nam odskoczył. Mój wynik uważam za dobry i nie mogę narzekać.
Krzysztof Buczkowski (Grupa Azoty Unia Tarnów): Nie mogliśmy odskoczyć Unii Leszno na jakąś większą liczbę punktów. Goście ratowali się rezerwami taktycznymi, które przynosiły skutek. Ten mecz był cięższy niż pozostałe. To był dla nas porządny sprawdzian. Dobrze i równo jechaliśmy całą drużyną. Trzeba się z tego cieszyć. Od jakiegoś czasu jeżdżę na wyższym poziomie i chciałbym tak startować jak najdłużej. Dlatego też zdecydowałem się na ligę w Anglii. W lipcu nie mamy tutaj rozgrywek, także myślę, że to wszystko będzie się uzupełniało.
Brawo Krzysiek, za mecz i za wzorową postawę, jesteś pełnoprawną Jaskółką! Czytaj całość