Mecz w Gorzowie odwołany!

końcu jesteśmy tylko kibicami, i te cyrki nie od nas zależą.

prawo- brzeżu,może na Zawarciu było inaczej)odnotowałem ok.17.Póżniej z nieba nie spadła ani kropla,a po 20 zza chmur wyszło słońce. Nie wiem jak był przygotowany tor,ale półgodzinne opady na blisko 2 godziny od rozpoczęcia nie powinny być aż tak szkodliwe.Dziwi mnie trochę stanowisko Stali-może zadziałał instynkt stadny,ale Toruń nie ma zbyt wielu armat i z 40 nie powinien wyjść.

miotłę, zbierało się wodę i mecze się odbywały, teraz mamy sprzęt, płachty, suchą nawierzchnię do dosypania (to podobno obowiązek), oświetlenie, wszystkich zawodników w parkingu i co... du... meczu ku... nie ma, i pomijam tu sparing pomiędzy "super" pogodynkami Irkiem i Kryjomem, bo teraz dopiero się zacznie, który miał rację i był mądrzejszy, dziękuję...

po wczorajszym opadzie był podmokły. Stadion jest usytuowany na terenach,gdzie nawet domki piwnic nie posiadają,a te co posiadają to są zalane. W zasadzie ten teren jest zalewowy aż do Deszczna,czyli ok. 6-8 km w stronę Skwierzyny i niewiele budujących domy decyduje się na piwnice. Te domki przy stadionie są często narażone na zalane piwnice po obfitych opadach,więc i tor także ma specyficzne warunki. Nowa nawierzchnia była zmieniana w latach 80-tych,być może wówczas nie zrobiono wszystkiego z obecnymi możliwościami drenażu. Nie znam się na tym jak fachowcy,ale coś mi podpowiada,że w tym właśnie lezy problem.