Dlaczego zabrakło Oskara Ajtnera-Golloba w Victorii?

Victoria Piła wyjazdowe spotkanie w Ostrowie Wielkopolskim pojechała bez znajdującego się w dobrej formie Oskara Ajtnera-Golloba. Powód absencji juniora był bardzo prosty.

Zawodnik Unibaxu Toruń do tej pory wystąpił jako gość we wszystkich spotkaniach Victorii. W meczu z Ostrovią Oskar A. Gollob jednak nie wystąpił. Powodem jego absencji było przedstawienie w czwartek, podczas półfinału Srebrnego Kasku, zwolnienia lekarskiego, co zgodnie z regulaminem wykluczyło możliwość jego startu w meczu ligowym cztery dni później. [ad=rectangle]
Ajtner-Gollob miał wystąpić w półfinale Srebrnego Kasku jako drugi rezerwowy o czym został późno poinformowany. Nie znając przepisów zabraniających występu w ciągu 5 kolejnych dni od przedstawienia "L4", posłużył się tym drukiem, czego konsekwencje odczuła drużyna Victorii Piła.

Prezes Tomasz Soter był rozgoryczony całą sytuacją. - O tym, że Oskar przedstawił w czwartek zwolnienie dowiedzieliśmy się przypadkiem i w trybie awaryjnym ściągnęliśmy do Ostrowa Tomasza Walaska. Niestety nieznajomość regulaminu szkodzi, a w tym przypadku zaszkodziła także nam, mimo że absolutnie nie jesteśmy tu niczemu winni. Do tego Oskar w ogóle nie był przewidziany do startu w Srebrnym Kasku, nie było go na żadnej liście, więc nawet nie wiedzieliśmy, że miał w tych zawodach startować. Został o tym poinformowany prawdopodobnie w dzień zawodów rano i nie znając tego konsekwencji przedstawił L4.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
 

Komentarze (29)
avatar
Areckimil
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No tak taki młody a już kombinuje . Brawo tak trzymaj. 
avatar
tomekBYDGOSZCZ
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zaraz, zaraz to znaczy, że posłużył się "lewym" zwolnieniem lekarskim? Oj to mi pachnie oszustwem i to sporym! Czy lekarz wystawiający takowe również robi to w przypadku zwykłych pracowników i Czytaj całość
avatar
Nick Login
29.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
a na jakiej podstawie dostał L4? od narzeczonej kryjoma może? przecież ten lekarz po takim publicznym oświadczeniu powinien stracić prawo wykonywania zawodu. 
avatar
PabloOvia92
29.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda,że przez takie coś osłabił Polonię...Napewno inaczej mecz mógłby wyglądać 
avatar
sympatyk żu-żla
29.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
tak to bywa ale z tymi informowaniem zawodnika powinno być przynajmniej dobę a nie jak to się mówi z marszu.