Reprezentacja Polski faworytem półfinału DMŚJ. Cieślak: Na finał mogę zmienić skład

Awansować do finału, nie oglądając się na rywali, tylko będąc skupionym na własnej dobrej jeździe - to cel Polaków na sobotni półfinał DMŚJ w Motali.

Bartosz Zmarzlik, Kacper Gomólski, Szymon Woźniak i Piotr Pawlicki -  to czwórka wybrańców Marka Cieślaka na sobotni półfinał DMŚJ w Motali. - Selekcjonując reprezentację na półfinał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów brałem pod uwagę głównie zawodników, którzy jeżdżą dużo w Danii czy Szwecji, bo zawody zarówno półfinałowe jak i potencjalne finałowe są w tych krajach. Kacper Gomólski jeździ bardzo dużo w Danii i prezentuje się tam dobrze. Podobnie Szymon Woźniak, który pomimo tego, że jeździ w Nice Polskiej Lidze Żużlowej, a nie Enea Ekstralidze, jego wyniki w tej niższej klasie są bardzo dobre. W lidze duńskiej też prezentuje się nieźle. Zdarzają mu się, co prawda, gorsze mecze, ale ogólnie jeździ tam dobrze. Dwie kandydatury Bartosza Zmarzlika i Piotra Pawlickiego wynikają zarówno osiąganych przez nich wyników, jak i faktu, że Pawlicki jeździł w Motali, więc zna tamtejszy tor. Postawiłem na zawodników, którzy dużo jeżdżą w krajach Skandynawskich - wyjaśnia swoje decyzje Cieślak.
[ad=rectangle]
Reprezentacja Polski będzie faworytem półfinału DMŚJ w Motali, a najgroźniejszym rywalem ekipy Marka Cieślaka wydają się być Rosjanie. Szwedzi, choć są gospodarzami, przeżywają w ostatnich latach wyraźny kryzys, a Finowie to jeszcze nie ta półka, by zagrozić Polakom. - Musimy się skoncentrować na sobie i pojechać najlepiej, jak potrafimy. Oglądanie się na rywali jest drugorzędne. Nie ma sensu dywagować, kto nam może najbardziej zaszkodzić, to się okaże na torze. Sami musimy podejść do tych zawodów z wolą wygranej i wykorzystać swoje doświadczenie - uważa Cieślak.

Reprezentacja Polski do lat 21 w zeszłym roku zdobyła srebrny medal DMŚJ. Ze srebrnej drużyny w obecnym składzie jest dwóch żużlowców
Reprezentacja Polski do lat 21 w zeszłym roku zdobyła srebrny medal DMŚJ. Ze srebrnej drużyny w obecnym składzie jest dwóch żużlowców

Jeśli Polacy wywalczą awans do finału DMŚJ, ten odbędzie się nieco później, bo 23 sierpnia w Slangerup. Trener Marek Cieślak nie wyklucza ewentualnych zmian w kadrze na finałowe zawody w Danii. Do wysokiej formy wraca chociażby Paweł Przedpełski. - Myślałem o tym zawodniku i cały czas myślę dalej. Zwyżka jego formy nastąpiła dopiero teraz, praktycznie w ostatnich dniach. Skład musiałem podać już wcześniej, dlatego w nim go zabrakło. Myślę, że ci, którzy znaleźli się w składzie na półfinał w Motali, zasłużyli po prostu na to powołanie – kończy trener naszej reprezentacji.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: