Reaktywacja żużla w Poznaniu będzie możliwa za sprawą sukcesu projektu "Sportowy Golaj". Dzięki pieniądzom z Budżetu Obywatelskiego wyremontowane zostaną trybuny, a także tor golęcińskiego stadionu. Optymistyczny scenariusz zakłada, że drużyna PSŻ Poznań zostanie zgłoszona do rozgrywek ligowych w 2016 roku.
[ad=rectangle]
Choć za projektem "Sportowy Golaj" zagłosowało 14 tysięcy mieszkańców, nie wszyscy są z tego pomysłu zadowoleni. Stowarzyszenia My-Poznaniacy i Prawo do Miasta wystosowały list do prezydenta Poznania, w którym apelują, by ten wstrzymał reaktywację żużla na Golęcinie.
"Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że tor żużlowy będzie generował ponadnormatywny hałas w porównywalnej skali jak Tor Poznań. W czasie kiedy jeszcze na Golęcinie organizowane były treningi i zawody żużlowe na plaży nad Rusałką z powodu ryku motocykli nie można było prowadzić zwykłej rozmowy" - napisano w liście stowarzyszenia. "Zwracamy się do Pana, Panie Prezydencie o zaprzestanie realizacji powrotu żużla na Golęcin. Teren Golęcina to własność Miasta Poznania, to nasza wspólna własność, czujemy się za nią odpowiedzialni wobec mieszkańców miasta, przyszłych pokoleń".
Prezes PSŻ Poznań, Arkadiusz Ładziński zapewnia jednak, że mimo sprzeciwu części mieszkańców, dalsze prace na golęcińskim stadionie są niezagrożone. - Wszystko wymaga oczywiście czasu i mówimy tu o miesiącach, a nie tygodniach, ale wierzymy, że za sprawą dużego zaangażowania ze strony władz miasta i POSiR-u, wszystko zostanie zrealizowane - podkreślił w rozmowie z naszym portalem Ładziński.