Lewis Bridger zaspał na samolot!
O godzinie 18 rozegrany zostanie zaległy mecz Nice Polskiej Ligi Żużlowej pomiędzy ŻKS ROW Rybnik a Lokomotivem Daugavpils. W zespole gospodarzy nie zobaczymy Lewisa Bridgera.
Łukasz Kuczera
W sobotni wieczór Lewis Bridger wybrał się do Cardiff, gdzie oglądał Grand Prix Wielkiej Brytanii. Żużlowiec zaspał na poranny lot do Polski i tym samym drużyna ŻKS ROW Rybnik w meczu z Lokomotivem Daugavpils będzie musiała radzić sobie bez Brytyjczyka.
Rybniczanie mogą jednak mówić o sporym szczęściu, bo od kilku dni w Rybniku przebywa Dakota North. Australijczyk brał udział w treningach, które w tym tygodniu odbywały się na stadionie przy ul. Gliwickiej i to właśnie Kangur zajmie miejsce Bridgera w składzie.
Na ten moment nie wiadomo czy rybnicki klub wyciągnie jakieś konsekwencje wobec Bridgera.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (46):
-
pepeLDZ Zgłoś komentarz
Hmm, ciekawe, na mecz Orła z Lokomotivem nie dojechali mechanicy Lindbaecka, teraz to..cosik pechowy ten Lokomotiv -
Depesz_007 Zgłoś komentarz
poziomie podstawówki czy gimnazjum. Spowodował panikę i stres przed samym meczem. Jak widać miał to gdzieś bardzo ważny mecz a on zamiast trenować pojechał sobie do Cardiff przecież każdy kto ma olej w głowie nie pojechałby ja bym nie pojechała ze strachu że właśnie może mi się coś takiego przytrafić. Bez obrazy Lewis ale w sobotę to ty powinieneś trenować a nie oglądać GP -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Skład jest tylko jak się spisze Australijczyk zobaczymy.. -
Weslake1981 Zgłoś komentarz
Amator pierdzielony. Obejrzał GP i olał mecz ligowy. -
MACIUŚ PIŁA Zgłoś komentarz
Zabrać mu premię przynajmniej 300 złotych. -
Koziołek KMŻ Zgłoś komentarz
dakota tak czy siak jest lepszy od bridgera -
Papcio Zgłoś komentarz
Chyba z Troyem spał po tych samych pigułach:-))) -
łooStry Zgłoś komentarz
Obudzta GO! Ile będzie spał ;-) -
LUK_ROW Zgłoś komentarz
jest być albo nie być w 1 lidze -
Woytek Woycieszek Zgłoś komentarz
Zamiast kółka kręcić w Rybniku dzień przed meczem, to ten sobie GP patrzył a w konsekwencji zaspal na samolot, amatorka. -
CB 1981 Zgłoś komentarz
zdobył 3 czy 4 punkty, kupił sobie za to malucha i rozbijał sie po lesie, a teraz zaspał po GP w ktorym nawet nie startował. Profesjonalizm pełną gębą! A pozniej dziwi sie, że nikt nie chce mu pomagać w karierze i jest zostawiony sam sobie. Najpierw trzeba dać coś od siebie, wykazać troche chęci i odpowiedzialności, później dopiero mozna oczekiwać pomocy od innych. -
bzyk Zgłoś komentarz
dali chłopaki ostro w palnik -
Helios Zgłoś komentarz
Pochlał z Batchelorem :D