Duńczyk od początku sezonu nie startował w lidze polskiej. Do kogo należała inicjatywa ponownego zatrudnienia zawodnika? - Za każdym razem decyzję o zatrudnieniu zawodnika podejmuje sztab szkoleniowy z zarządem. Każda ze stron była przychylna zakontraktowaniu Kennetha, więc pozostało ustalenie warunków finansowych. Wracając do pytania i konkretnie na nie odpowiadając, to rzeczywiście sam zawodnik zapytał mnie, czy nie szukamy wzmocnienia, bo z chęcią wróciłby do Wandy - tłumaczy Michał Finfa, menedżer Speedway Wandy Instal Kraków.
[ad=rectangle]
Wanda odniosła w ostatnich meczach dwa wyjazdowe zwycięstwa, ale wciąż nie wszyscy seniorzy jeżdżą równo i skutecznie. Zakontraktowanie Hansena ma być odpowiedzą na ten fakt. - Kenneth Hansen został zatrudniony przez nas, aby zwiększyć konkurencję w składzie na pozycji seniora. Nie ma on żadnych gwarancji meczowych a jego kontrakt jest bardzo, a to bardzo motywujący dla niego samego - mówi Finfa. W tym momencie trudno powiedzieć, czy krakowianie zdecydują się na kolejne wzmocnienia.
Speedway Wanda zajmuje obecnie 2. miejsce w tabeli, wyprzedzając o jedną pozycję KSM Krosno. Jeśli ten stan rzeczy utrzyma się do końca rundy zasadniczej, to właśnie te zespoły zmierzą się w play-off. Jeszcze wcześniej, 10. sierpnia, KSM pojedzie u siebie z Wandą. - Nie ukrywamy że patrzyliśmy na ten transfer, również przez pryzmat meczy które nam pozostały w rundzie zasadniczej oraz ewentualnych rywali w play-off. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że to zawodnik który uwielbia szybkie tory, dodatkowo w tym roku wyposażony jest w jednostki napędowe od jednego z najlepszych tunerów na świecie - mówi menedżer drużyny.
Pod koniec poprzedniego sezonu doszło do pewnego zgrzytu między klubem a Kennethem na tle udziału w meczach i treningach, a sam zawodnik wręcz obraził się na działaczy. To już jednak przeszłość. - Znamy się z Kennethem ładnych parę lat więc wszelkie niesnaski łatwo jest zażegnać. Nie ma co na chwilę obecną patrzeć wstecz i szukać na siłę jednego złego dnia, który przytrafił się w trakcie naszej współpracy. Obie strony skupiają swoje myśli na tym jak były zadowolone ze współpracy przez większą część ubiegłego sezonu. Wszelkie kwestie sporne zostały puszczone w niepamięć - wyjaśnia Michał Finfa, a sam zawodnik dodaje: - Poprzedni sezon to historia, teraz skupiamy się na wygrywaniu tegorocznych spotkań. Szybko doszliśmy do porozumienia w kwestii kontraktu. Cieszę się, że wracam do polskiej ligi i mam nadzieję, że pomogę drużynie awansować do PLŻ - mówi Kenneth Hansen.