KMŻ Lublin vs. GKM Grudziądz: Pomeczowe Hop-Bęc

GKM Grudziądz zwyciężył na wyjeździe z KMŻ Lublin 50:40. Na największe brawa zasłużyli Sebastian Ułamek i Daniel Jeleniewski. W szeregach lublinian zawiódł m.in. Andriej Kudriaszow.

[bullet=hop.jpg] HOP

Lampart pewnym punktem

Wśród gospodarzy zawodnikiem, który najlepiej radził sobie z przeciwnikami był wychowanek rzeszowskiego klubu. Dawid Lampart pewnie wygrał cztery wyścigi, a dwa ukończył na ostatniej pozycji. Żużlowiec KMŻ Lublin ostatnimi występami potwierdza, że na zapleczu Ekstraligi czuje się bardzo dobrze.
[ad=rectangle]
Sebastian Ułamek

Jak przystało na jednego z liderów "Seba" pojechał przeciwko drużynie znad Bystrzycy bardzo dobrze. Ułamek przy Alejach Zygmuntowskich ścigał się poprzednio… szesnaście lat temu. Brak styczności z lubelskim owalem w ostatnich latach nie przeszkodził mu w uzyskaniu dobrego wyniku. 11 punktów i bonus stawia go w roli lidera GKM Grudziądz w tym spotkaniu.

Debiut przeciwko macierzystej drużynie udany

Daniel Jeleniewski był obok Sebastiana Ułamka najjaśniejszą postacią ekipy z Grudziądza, wywalczył on 10 "oczek" i bonus. "Jeleń", pomimo, że w trakcie swojej kariery reprezentował także inne kluby niż lubelski, to dopiero w niedzielę zaliczył pierwszy występ nad Bystrzycą przeciwko zespołowi, w którym się wychował.

[bullet=bec.jpg] BĘC

Kudriaszow nie poszalał

Mało kto z lubelskich kibiców widząc od początku sezonu postawę rosyjskiego zawodnika spodziewał się, że w niedzielę zaprezentuje się tak słabo. Andriej Kudriaszow zupełnie nie przypominał jeźdźca z poprzednich spotkań u siebie, gdzie notował przyzwoite występy. Tylko 2 zdobyte "oczka" odbiły się na końcowym wyniku KMŻ.

Bezradny Cameron Woodward

Australijczyk niedzielnym startem potwierdził, że jest zupełnie zagubiony. Nie pomaga mu nawet znajomość lubelskiego toru. Woodward, który w zeszłym sezonie był ważną postacią KMŻ jest obecnie cieniem tego zawodnika.

Andriej Karpow

Jeżeli szukać słabego punktu wśród podopiecznych trenera Roberta Kempińskiego to będzie nim właśnie Ukrainiec. Karpow prezentuje się na wyjazdach znacznie słabiej niż na torze przy ul. Hallera. Mecz z KMŻ potwierdził tę opinię. Na szczęście ekipy z województwa kujawsko-pomorskiego jego postawa nie zaważyła na wyniku.

Stagnacja w formacji juniorskiej

Mimo zapowiedzi startu Mateusza Borowicza okazało się, że lubelski klub nie może skorzystać z reprezentanta tarnowskiej Unii. Młodzieżowiec jeżdżący w przeszłości w drużynie z Koziego Grodu doznał urazu podczas piątkowych eliminacji Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. W tej sytuacji Koziołki pod numerami 14-15 wystawili Arkadiusza Madeja i Damiana Dąbrowskiego. Walkę próbował nawiązywać ten pierwszy, ale i tak jego zdobycz (trzy punkty) nie jest zbyt okazała. W porównaniu do grudziądzkich juniorów KMŻ przegrał rywalizację na tych pozycjach 3:10.
[event_poll=25280]

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: