GKM pnie się w górę tabeli. Sebastian Ułamek: Dojście do optymalnej formy kosztowało nas sporo pracy

Drużyna GKM-u Grudziądz w ostatnich spotkaniach prezentuje się wręcz wybornie. Podopieczni Roberta Kempińskiego w minioną niedzielę pokonali ŻKS ROW Rybnik i awansowali na drugie miejsce w tabeli.

- Najważniejsze, że mecz wygraliśmy za trzy punkty. Cieszy też to, że cała drużyna jedzie, bo każdy punktuje. Jak jeden coś traci to drugi odrabia i fajnie, że jesteśmy całością. Mecz wygrywa zespół i każdy z nas jest jej mocnym punktem - ocenia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, Sebastian Ułamek.

[ad=rectangle]
Grudziądzanie po słabym początku sezonu i dwóch porażkach na własnym torze, wreszcie złapali odpowiedni rytm. Ostatnie pięć spotkań padło łupem ekipy znad Wisły. - Tak miało być od początku sezonu. Dojście do optymalnej formy kosztowało nas jednak sporo pracy i większego zaangażowania w poprawę wyników. Rozpędziliśmy naszą lokomotywę i oby szczęście sprzyjało nam do końca sezonu - przyznaje były uczestnik cyklu Grand Prix.

Kluczowe dla GKM-u mogło się okazać spotkanie w Lublinie, które odbyło się dopiero za trzecim razem. Goście z Grudziądza w dość łatwy sposób uporali się jednak z "Koziołkami" i udowodnili, że wrócili na właściwe tory. - Spotkanie z KMŻ-em bardzo fajnie się dla nas ułożyło. W ostatnich latach nie bywałem w ogóle w Lublinie, a w tym roku zagościłem tam aż trzy razy. Za trzecim razem mecz doszedł do skutku, także drogę do Lublina znam już na pamięć (śmiech). Przed spotkaniem napięcie było dość spore i te dwa wcześniejsze nieudane podejścia nas bardzo zmobilizowały. Wszystko potoczyło się tak jak chcieliśmy. To już jest historia, ale korzystna dla nas i jedziemy dalej - mówi Ułamek, który podczas wyjazdowej potyczki z KMŻ-em był najsilniejszym ogniwem żółto-niebieskich.

Sebastian Ułamek udowadnia, że jest mocnym punktem GKM-u
Sebastian Ułamek udowadnia, że jest mocnym punktem GKM-u

Liga nie zwalnia tempa i w najbliższą niedzielę podopiecznych Roberta Kempińskiego czeka kolejne trudne spotkanie. Tym razem GKM będzie chciał pokrzyżować szyki Polonii Bydgoszcz, która nadal walczy o awans do rundy play-off. - Odpowiednio się nastawimy, popracujemy nad sprzętem, a na miejscu nad jego optymalnym dopasowaniem. Ze względu na obecną pogodę trzeba odświeżyć sprzęt i jedziemy do Bydgoszczy zdobywać punkty - zapowiada doświadczony zawodnik.

Komentarze (331)
avatar
Draumr
8.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak tylko wchodzę na wiadomości o Grudziądzu i na posty to dosłownie mam tego dosyć. Pełno napinaczy z innych klubów, szczególnie jednego, który miał w ubiegłym roku sięgnąć po jeden z medali M Czytaj całość
avatar
pawel88
8.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napinacze ,trwajcie w swojej wierze. Tylko co Wam dadzą te napinki? Poczujecie sie lepiej ? 
avatar
sympatyk żu-żla
8.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sebastian można powiedzieć zacząłeś jechać ale na ex ligę to jeszcze mało. powodzenia 
avatar
RZESZA RULEZ
8.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobra trollu spadam, kochajcie swojego okonia, mam nadzieję, że was wydyma za kaskę i spoko. Wtedy porozmawiamy. 
avatar
RZESZA RULEZ
8.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dla mnie jako kibica ważne są zasady, a najważniejsza to "PRZYNALEŻNOŚĆ KLUBOWA", ale chyba trolle/gimbusy tego nie potrafią pojąć i się jarają wygranymi w taki sposób, przykro mówić ale nie do Czytaj całość