Finał SEC w Holsted oczami SportoweFakty.pl

W sobotę na torze w duńskim Holsted rozegrany zostanie 3. finał Speedway European Championships. Redakcja SportoweFakty.pl wytypowała wyniki tych zawodów.

Tegoroczny cykl Speedway European Championships zdominowany jest przez Nickiego Pedersena. Duńczyk świetnie pojechał w dwóch poprzednich rundach i naszym zdaniem najlepszy będzie również w Holsted. "Power" na wszystkich torach prezentuje wysoką formę, a w sobotę będzie jeździł u siebie. Trudno wskazać zawodnika, który ma większe szanse na zwycięstwo w Holsted niż trzykrotny mistrz świata.
[ad=rectangle]
Uważamy, że oprócz Pedersena w wyścigu finałowym znajdą się Emil Sajfutdinow, Martin Vaculik i startujący z dziką kartą Niels Kristian Iversen. Rosjanin w ostatnim turnieju SEC zajął drugą pozycję i przegrał tylko z Pedersenem. W dodatku Sajfutdinow notuje dobre występy w meczach ligowych. Również Martin Vaculik prezentuje wysoką formę i stać go na dobry wynik w Holsted. Dobry wynik przed własną publicznością powinien odnieść "PUK", który w piątek zdobył tytuł mistrza swojego kraju.

Początkowo do startu w finale typowaliśmy Tomasza Golloba, lecz nie mieliśmy jeszcze informacji o tym, że odwołany został trening, a zawody mogą zostać rozegrane w trudnych warunkach, a w nich Gollob dużo traci na swojej skuteczności. W ostatnich tygodniach "Chudy" zanotował wzrost formy, a było to widać podczas meczu ENEA Ekstraligi w Tarnowie, gdzie dobrze spisywał się jego sprzęt, a niektóre wyścigi wygrywał z dużą przewagą.

Szansę na start w finale w Holsted ma Janusz Kołodziej, ale uważamy, że reprezentant Polski występ w trzeciej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Europy zakończy na wyścigu barażowym. Z kolei Adrian Miedziński w tym roku prezentuje zbyt słabą formę, by odegrać czołową rolę w Holsted.

Kolejność 3. finału SEC oczami SportoweFakty.pl:
1. Nicki Pedersen 
2. Emil Sajfutdinow 
3. Martin Vaculik 
4. Niels Kristian Iversen 
-------------
5. Janusz Kołodziej 
8. Adrian Miedziński 
9. Tomasz Gollob 

Damian Gapiński i Jarosław Galewski (SportoweFakty.pl)

Źródło artykułu: