Poważny upadek Tomasza Golloba w Holsted

W ostatniej serii startów 3. Finału Speedway European Championships w duńskim Holsted groźny upadek zanotował Tomasz Gollob. Zawodnik Unibaksu kilkukrotnie koziołkował po torze.

W tym artykule dowiesz się o:

Do tego feralnego zdarzenia doszło w 19. wyścigu dnia. Wówczas Tomasz Gollob startował z drugiego pola. Przy wjeździe w pierwszy wiraż było bardzo ciasno, a nasz reprezentant został lekko trącony przez Andrzeja Lebiediewa. Polak stracił panowanie nad motocyklem i upadł na tor. Zanim uderzył w bandę koziołkował po owalu w Holsted.
[ad=rectangle]
Gollob przez jakiś czas nie podnosił się z toru. Uczynił to w asyście swojego menedżera Tomasza Gaszyńskiego oraz lekarzy. Wsiadł do karetki pogotowia, która przetransportowała go do parku maszyn. Tam zawodnik Unibaksu pozostał, jednak do powtórki 19. biegu nie wyjechał, ponieważ czuł się zbyt obolały. Na szczęście pierwsze diagnozy lekarskie mówią, że mistrzowi świata z 2010 roku nic poważnego się nie stało. Na pewno jednak przejdzie on dodatkowe badania, które, miejmy nadzieję, definitywnie wykluczą jakąkolwiek kontuzję.

Do momentu upadku Tomasz Gollob w Holsted zgromadził 5 punktów.

Źródło artykułu: