Przed rokiem z dobrej strony w Daugavpils pokazał się Niels Kristian Iversen, który wygrał rundę zasadniczą. - Jeśli utrzymam taką samą formę jak rok temu, gdy zdobyłem 13 punktów to będzie półfinał. Jednak wystarczy odrobina pecha w półfinale, by zabrakło cię w finale - przyznał "PUK".
Duńczyk w ubiegłym roku wywalczył brązowy medal indywidualnych mistrzostw świata i liczy, że ponownie uda mu się tak sztuka. - Nadal liczę się w walce. Wygląda, że Tai Woffinden i Greg Hancock odskoczyli na dość dużą różnicę, ale cały czas mam szansę na trzecie miejsce. Chcę tak jak w każdych zawodach walczyć o półfinały i finał. Chcę podążać tą drogą, co dotychczas i zdobywać punkty - stwierdził Iversen.
[ad=rectangle]
W ubiegłym tygodniu zawodnik Stali Gorzów po raz kolejny wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Danii. - Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się to zrobić trzeci raz z rzędu. Za rok będę miał szansę na czwarty tytuł, ale jeśli mogę dokonać historycznego wyczynu to świetnie. Przed sezonem tytuł mistrza Danii był jednym z moich celów. Muszę przyznać, że nie było łatwo - powiedział "PUK".