Michał Finfa: Nie chcieliśmy Drymla. Wzmocnienia i tak będą

Przed Speedway Wandą Instal Kraków ostatni mecz fazy zasadniczej z Victorią Piła. Krakowianie spokojnie podchodzą do meczu i snują plany transferowe.

W niedzielę Speedway Wanda pojedzie z Victorią Piła. Ten mecz będzie praktycznie bez znaczenia dla ligowej tabeli. - Rywal jest nie istotny. Trzeba zwracać uwagę na własną formę. Mecz z Victorią to mecz jak każdy inny - mówi Michał Finfa.
[ad=rectangle]
Krakowianie wybiegają myślami do play-offów. Najważniejszą kwestią jest obsada "juniorki". Daniel Kaczmarek jeździ dla Wandy jako "gość", a z tej instytucji w play-offach korzystać nie można. - Na pewno okres przerwy przed play-off wykorzystamy na zakontraktowanie nazwisk juniorskich, bo jak wiadomo, w play-off nie ma już instytucji gościa. W tej kwestii jesteśmy już dogadani, a ile tych nazwisk będzie, to zatrzymamy dla siebie - zapowiada Finfa.

Niewykluczone, że do Wandy dołączy także jeden senior. - W kwestii seniorskiej zobaczymy, jak to się rozstrzygnie. Myślę, że ważną informacją na świeżo jest to, że udało nam nawiązać się kontakt z Olivierem Allenem i poinformował nas, że będzie dostępny w rundzie play-off - mówi menedżer drużyny. Najbliższą niedzielę Brytyjczyk miał już zajętą, stąd m.in. brak jego powołania na spotkanie. Z różnych przyczyn pod uwagę nie był brany Paweł Staszek.

Dwa dni temu w serwisie Wlkp24.info ukazała się wiadomość, że działacze Wandy starali się pozyskać Alesa Drymla, który kilka dni temu trafił do MDM Komputery ŻKS Ostrovii. - Chcemy zaprzeczyć doniesieniom z Ostrowa o tym, że chcieliśmy zatrudnić Alesa Drymla. Żaden z nas nie zamienił z tym panem ani słowa - mówi Michał Finfa.

Źródło artykułu: