Trzykrotny mistrz świata podczas rozegranych w zeszły piątek Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi nabawił się urazu barku. Intensywna rehabilitacja i specjalna terapia elektrowstrząsami miała sprawić, że Nicki Pedersen wystąpi podczas Grand Prix Polski.
[ad=rectangle]
Decyzję o starcie w Gorzowie Duńczyk miał podjąć po piątkowym treningu. Ten przebiegł bez żadnych problemów i Pedersen wystąpi w Gorzowie. - Trening poszedł dobrze. Z ramieniem było wszystko w porządku, ale nadal brakuje w nim siły. Jutro wszystko powinno być lepiej - przekazał "Power" za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze.
Przypomnijmy, że z powodu kontuzji ręki z występu w Grand Prix Polski zrezygnował Tai Woffinden. Brytyjczyk taką decyzję podjął po treningu, a argumentował to tym, że nie chce stwarzać zagrożenia dla siebie i rywali. W Gorzowie zabraknie również Darcy'ego Warda, który został zawieszony przez światową federację po tym, jak przed Grand Prix Łotwy w jego organizmie wykryto obecność alkoholu.