Rosyjski żużlowiec powrócił na tor po dwumiesięcznej przerwie i wystąpił pod koniec sierpnia w ligowym meczu szwedzkiej Smederny. Grigorij Łaguta był jednym z czołowych zawodników swojego zespołu i dobył w czterech startach dziewięć punktów i dwa bonusy. W najbliższą niedzielę pomoże natomiast drużynie KantorOnline Viperprint Włókniarza.
[ad=rectangle]
- Jesteśmy z Grigorijem w zasadzie dogadani. O ile nie pojawią się u niego żadne problemy zdrowotne, to na pewno przyjedzie - powiedział Dariusz Śleszyński w rozmowie z naszym portalem. Zdaniem prezesa Lwów, na występie przeciwko Fogo Unii powinno zależeć zarówno klubowi, jak i samemu Rosjaninowi. - Za paręnaście dni w Częstochowie odbędzie się turniej SEC, w którym Grigorij też weźmie udział. Ligowe spotkanie będzie więc dla niego dobrym przetarciem przed tymi zawodami. Zawsze może coś się wydarzyć, ale oceniam, że na sto procent będzie w naszym składzie - dodał.
Przesądzone jest także to, że w meczu z Unią wystąpią Rune Holta, Michael Jepsen Jensen i Peter Kildemand, których zabrakło podczas ostatniego, wyjazdowego spotkania w Zielonej Górze. - Nie licząc kontuzjowanego Walaska, pojedziemy w optymalnym składzie. Holty czy Jensena zabrakło w meczu ze SPAR Falubazem, ponieważ nie mieliśmy tam szans na nawiązanie walki o wynik. Zapewniam jednak, że w konfrontacji z Unią powalczymy o trzy punkty - podsumował Śleszyński.
Włókniarz dogadany z Grigorijem Łagutą. Śleszyński: Pojedzie na sto procent
Włókniarz zamierza uniknąć baraży, wygrywając za trzy punkty z Unią Leszno. Przesądzone jest to, że do składu wróci Grigorij Łaguta. - Będzie w nim na sto procent - zapewnia prezes Dariusz Śleszyński.
Źródło artykułu: