Niedzielne mecze oczami Bartłomieja Czekańskiego

W niedzielę odbędą się spotkania w ENEA Ekstralidze, Nice Polskiej Lidze Żużlowej i Polskiej 2. Lidze Żużlowej. Ich wyniki wytypował Bartłomiej Czekański.

Na starcie glossa do naszego wczorajszego typowania. Żaden z ekspertów SportoweFakty.pl nie trafił remisu w meczu osłabionych Unii Tarnów z Falubazem. Tak czy siak, MotoMyszy się skompromitowały! Obecnie są przybite i słabe niczym sik węża czy jabajbaj (nie wymawiam „r”). Co do taśmy Kozy, to nie wolno kogoś uczyć takich pseudotaktycznych zagrań i to już od juniora! Po trupach do celu? A sport niech się wali!
[ad=rectangle]
Protasiewicz do wykluczenia, acz wielu sędziów tego by nie zrobiło, zwłaszcza nie w turnieju GP. W ubiegłym roku taki numer na sucho uszedł Batchelorowi w meczu Sparty z Marmą. Koza zrobił taśmę w sposób zaiste bezczelny: po zapaleniu zielonego światła wszyscy spojrzeli na zamek, tylko Ernest miał to gdzieś, celowo wjechał w ową taśmę i teraz zostanie zapamiętany jako cwaniaczek. Zła opinia poszła w świat. Po co mu to? Oglądam powtórkę za powtórką i mam coraz większe wątpliwości, czy to akurat Bech był winien wypadkowi w XIV biegu. Ja to widzę inaczej. Dla mnie winę bardziej ponosi "niewiniątko Koldi", który z wyjścia położył się na Duńczyku i go zahaczył. Ale to do dyskusji.

Dla mnie Unia Tarnów zasłużenie już jest mistrzem Polski '2014 i ja bym jej już teraz wręczył złote medale za fenomenalną rundę zasadniczą, zaś nie wiem co (z)robi Falubaz w play offach z taką beznadziejną formą.

ENEA Ekstraliga

KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno

Kogóż tu nie mamy? Ano nie mamy Pedersena (najprawdopodobniej, choć Unia Leszno czai się jak w podwórkowej zabawie z ogłoszeniem, czy Duńczyk dziś pojedzie, czy nie), nie mamy Przema Pawlickiego, Griszy Łaguty i Grzesia Walaska. O godzinie 15.30 przekonamy się, czy to wszyscy nieobecni. Nie tak dawno prezes Śleszyński obwieścił, że Łagutnik z pewnością wraca do składu Lwów. Okazało się, że nie. Klub chciał mu zapłacić 100 tysięcy zł za punkty i za część zaległości, ale Rosjanin uparł się na 200 tysiączków. Włókniarz tyle nie ma. O ile w ogóle coś ma. Teraz pan Śleszyński zapowiada z kolei, że przeciw Unii Leszno, specjalnie dla swoich kibiców, wystawi możliwie najsilniejszy skład. To ja się, he, he, już zaczynam bać o typowanie, bo boję się, żeby niezapłaceni Holta i Jepsen Jensen nie zbiesili się w ostatnim momencie. Generalnie pan Śleszyński z panem Zdunkiem z Wybrzeża mogliby wystąpić w kabarecie pt: "Prezesi pod specjalnym nadzorem" lub "Żużel paranienormalny".

Włókniarz, żeby uniknąć baraży o pozostanie w Ekstralidze, musi dziś wygrać z Bykami większą ilością niż 14 punktów. To chyba niewykonalne. Ja podziwiam sportową walkę do końca, lecz zastanawiam się, na co liczą działacze spod Jasnej Góry, kiedy ewentualnie uda im się obronić Ekstraligę? Na jakąś "nadzorowaną licencję dodatkowo nadzorowaną"?

Włókniarz ma ładny stadion i wspaniałych kibiców. Są z drużyną na dobre i złe. Frekwencja jest tam znakomita jak na słabe wyniki Lwów, strajki zawodników, oszczędnościowy skład itd.. Ci kibice zasłużyli na lepszych działaczy. Brawa dla młodzieży Włókniarza Częstochowa za wygranie całej Ekstraligi Juniorów. Tyle, że oburzeni ludzie do mnie dzwonili, że nikt z oficjeli spółki Ekstraliga SA nie pofatygował się do Tarnowa, by jakoś osobiście uhonorować tam zwycięzców. Puchary i medale bez żadnej uroczystej oprawy ponoć wręczał... sędzia. Wszystko było tak na odwal. Jeśli to prawda (a wierzę swoim informatorom, bo to poważni ludzie i byli w Tarnowie), to było to totalne lekceważenie młodych zawodników i ich rozgrywek przez panów Stępniewskiego i R.Kowalskiego. A przecież to miały być "sztandarowe" młodzieżowe rozgrywki Ekstraligi!

Nie wiem, czy dziś pojedzie Pedersen, a on robi różnicę. Chyba jednak nie. No i ten Miturski nie bardzo przystający do Ekstraligi. Trudno typować.

Zaryzykuję i typuję: 47:43 dla walecznych Lwów.

Unibax Toruń - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk

Bieliński, dwóch Szymków, Beśko i Kossakowski. Czy tak ma wyglądać ekstraligowy skład i to na mecz z Dream Teamem w Toruniu? Takie rzeczy powinny być zabronione pod groźbą kary tortur!

Za to w mediach Zdunek show trwa w najlepsze! Już teraz wiemy od prezesa, czemu w Wybrzeżu jest tak źle. Winni są jego tzw. piwni kibice, bo wolą siedzieć przed kompem, zamiast przychodzić na, hm, fascynujące mecze gdańskiego Dream Teamu. Pogratulować panu Zdunkowi dobrego samopoczucia. I jeszcze jedno: dlaczego za długi Gdańska w tyłek mają dostawać inne kluby, które są narażone na antymecze z tym oszczędnościowym zespołem? I kto oraz jak kontrolował tę licencję nadzorowaną? Nie pamiętam jak było za Polnego, ale za Terleckiego imć Zdunek był już w Wybrzeżu. I jak on - biznesmen - mógł przejąć klub nie robiąc wcześniej profesjonalnego audytu? I teraz dziwi się, że mu trupy wylatują z szafy i są podpisane kosztowne zobowiązania, o których on nie wiedział? Ale prezes znalazł sposób na klubowe długi. Klub bowiem - jak czytam na SF.pl - przymierza się, by cwanie wykorzystać błędy formalne w umowie juniora Pieszczka ze stowarzyszeniem Wybrzeże i zgarnąć za niego większą odstępną kasę niż to jest zapisane w owym dokumencie (a sam mu ponoć wisi 300 tysięcy zł). Jednak jeśli umowa ze strony Wybrzeża rzeczywiście zawierała owe błędy, to prawnikom Pieszczka będzie łatwo ją podważyć na korzyść młodego zawodnika. Tak sądzę. Krystian trzymaj się!

No właśnie, dziś Pieszczka w awizowanym składzie Wybrzeża nie ma, choć on - jak sam twierdzi - pali się do jazdy. Przed sezonem „Krycha” chciał rozwiązać kontrakt z Wybrzeżem, ale ono się na to nie zgodziło, podobnie jak i Trybunał PZM. Skoro na tego chłopaka nie było pieniędzy w klubie, to po co było go trzymać na siłę i hamować jego sportowy rozwój nie dając mu teraz startów w lidze?

A jeśli chodzi o Dream Team z Torunia to słyszałem plotki, że Ward zostanie powieszony do początku przyszłego sezonu, a potem, he, he, przed każdymi zawodami będzie musiał przechodzić antyalkoholową próbę: zadzwoni do sędziego i powie "Gibraltar".

Typuję: 70:20 dla Unibaksu.

Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław

Staleczka bez PUK-a, Sparteczka bez Taia. Staleczka jedzie o drugie miejsce w tabeli, a Sparteczka o ucieczkę od baraży. Na Paluchostradzie (choć i we Wrocku bywa przyczepnie) faworytem są miejscowi, acz ekipa znakomitego Pana Barona (Monsieur Barrą) da kilka dobrych wyścigów.

Typuję 52:38 dla gospodarzy.

Nice Polska Liga Żużlowa 

Orzeł Łódź - PGE Marma Rzeszów

Jakoś teraz u siebie trumienni nie chcą protestować rezerwowym składem przeciw braku dobrego traktowania łódzkiego żużla przez miasto. To był więc chyba raczej taki pic na wodę. Marma jest marna na wyjazdach.

Typuję więc: 48:42 dla Orła.

KMŻ Lublin - Lokomotiv Daugavpils

Na SF.pl przeczytałem tytuł: "Łotysze w Lublinie chcą się przełamać". Chyba opłatkiem. Koziołki już są w II lidze. Prawdopodobnie wymienią się z Ostrovią. Przyroda swoje odebrała. Za ubiegłoroczny występek Kudriaszowa? Lublin dobrze zaczął, ale potem było już coraz gorzej. Kasa wyschła?

Typuję: 49:41 dla miejscowych na pożegnanie.

Polonia Bydgoszcz - ŻKS ROW Rybnik

Smutek mnie bierze, gdy patrzę na miejsce Bydzi w tabeli. To przecież niedawny ekstraligowiec! ROW jakby się pozbierał. Ostatnio na twitterze Lewis Bridger pokazał swoje zdjęcie z wyprostowanymi dwoma placami. Czy to oznacza: "Dwa razy rybniczanie już was w tym sezonie zrobiłem w konia"?

Typuję: 50:40 dla Polonii.

Carbon Start Gniezno - GKM Grudziądz

Jeszcze niedawno to byłby hit. Teraz już nie. Grudziądz fatalnie zaczął, ale powoli pnie się z formą do góry. Okoniewski zrobił różnicę. Start zaczął wspaniale, lecz chyba długi go zdusiły.

Na betonie typuję jednak: 48:42 dla Gniezna.

Polska 2. Liga Żużlowa 

Speedway Wanda Instal Kraków - Victoria Piła

W tym w sumie sparingu przed play offami typuję 52:38 dla Wandeczki.

Źródło artykułu: