Dwóch głównych aktorów widowiska - Orzeł Łódź vs. GKM Grudziądz (relacja)

W pierwszym meczu półfinałowym Nice PLŻ łodzianie zdołali pokonać na swoim torze drużynę z Grudziądza. Liderami zespołów byli Jason Doyle i Rafał Okoniewski.

Niedzielne spotkanie było wielkim wydarzeniem w Łodzi. Trybuny po raz kolejny były wypełnione, a niespodzianką była piosenka napisana przez Sławomira Kowalewskiego - lidera Trubadurów. O ważności spotkania świadczyła także obecność między innymi Marszałka Województwa Łódzkiego - Witolda Stępnia.
[ad=rectangle]
Spotkanie zaczęło się od biegowego zwycięstwa gości. Już na początku swoją klasę pokazał Rafał Okoniewski. Gdyby nie punkty tego zawodnika, to przebieg spotkania mógłby być podobny do tego z drugiej kolejki, kiedy to Orzeł wygrał różnicą dwudziestu sześciu punktów. Po raz kolejny okazało się, że zakontraktowanie wychowanka pilskiej drużyny było strzałem w dziesiątkę.

Wielkie emocje nastąpiły już w biegu młodzieżowym, kiedy to po wyjściu z pierwszego łuku, ostrą walkę na łokcie stoczyli Edward Mazur i Marcin Nowak. Z pojedynku zwycięsko wyszedł tarnowianin, jednak jak się okazało był to jedyny przebłysk formy tego młodego zawodnika w tym spotkaniu. Zdecydowanie lepsze wrażenie pozostawił po sobie młodzieżowiec gości - Mike Trzensiok. Wypożyczony w ostatnich dniach do Grudziądza zawodnik formą błysnął w biegu dziesiątym, kiedy to sensacyjnie wygrał z Madsem Korneliussenem i Mariuszem Puszakowskim.

Mike Trzensiok pozostawił po sobie dobre wrażenie
Mike Trzensiok pozostawił po sobie dobre wrażenie

Ostre uderzenie gospodarze zafundowali grudziądzanom w biegu siódmym. Jakub Jamróg odpowiednio ustawił przełożenia i podwójnie triumfował z Antonio Lindbaeckiem. W pokonanym polu znalazł się między innymi Andriej Karpow, który po raz drugi w tym roku zaliczył słabe spotkanie na łódzkim torze. Kolejnym zawodnikiem, który zawiódł był Norbert Kościuch. Zdobycie dwóch punktów z pewnością nie usatysfakcjonowało żużlowca z Leszna.

Kolejny cios Orły zadały w jedenastej gonitwie dnia, a tym razem Jamrogowi towarzyszył Jason Doyle. Tarnowianin zaliczył średnio udany występ, lecz z pewnością wpływ na to miał niedawny upadek tego zawodnika w Czechach. Tym razem za plecami gospodarzy przyjechał Sebastian Ułamek, który ogólnie nie zachwycił w zawodach.

Przed trzynastym biegiem wydawało się, że grudziądzanie celują w podwójne zwycięstwo. Pomóc miała w tym rezerwa taktyczna i wystawienie Rafała Okoniewskiego. Jak się jednak okazało na wyżyny umiejętności wzniósł się Mariusz Puszakowski. Wychowanek Apatora pokazał, że bardzo dobrze zna łódzki tor i zostawił w pokonanym polu lepiej punktujących rywali. Nie miał jednak wsparcia w koledze, gdyż defekt zaliczył Lindbaeck.

Trener Robert Kempiński zdecydował, że Daniel Jeleniewski ma być receptą na dobry wynik w biegach nominowanych. Po słabym początku, lublinianin znalazł odpowiednie ustawienia i był w znakomitej dyspozycji. Manewr taktyczny się udał, gdyż zawodnik wygrał czternasty bieg. Niestety w piętnastej odsłonie dnia doszło do niebezpiecznej sytuacji. Po wyprzedzeniu przez Doyla, Jeleniewski upadł na tor i sędzia wykluczył go z powtórki.

W drugim podejściu do ostatniej odsłony dnia pewnie wygrał Okoniewski. Na drugim miejscu przyjechał Doyle i była to jego jedyna porażka tego dnia. Dwaj zawodnicy z najwyższą średnią biegopunktową w Nice Polskiej Lidzie Żużlowej potwierdzili w całym spotkaniu swoją klasę. Z całą pewnością w przyszłym sezonie będą mogli liczyć na oferty z najwyższej klasy rozgrywkowej.

Wydaje się, że sześć punktów straty nie jest zbyt dużym problemem dla GKM-u. Jednak spotkanie z fazy zasadniczej, kiedy to osłabieni łodzianie przegrali w Grudziądzu tylko dwoma punktami, już teraz zapowiada ogromne emocje w rewanżu za tydzień.
[event_poll=33748]
GKM Grudziądz - 42
1. Rafał Okoniewski - 15+1 (3,3,2,3,1*,3)
2. Norbert Kościuch - 2+1 (1,0,1*,0,-)
3. Sebastian Ułamek - 5+1 (2,1*,1,1,0)
4. Daniel Jeleniewski - 10 (0,2,3,2,3,w)
5. Andriej Karpow - 3 (2,1,0,-)
6. Marcin Nowak - 2 (2,0,-)
7. Mike Trzensiok - 5+1 (1*,0,3,1)

Orzeł Łódź - 48
9. Antonio Lindbaeck - 8+1 (2,2*,2,0,2)
10. Jakub Jamróg - 5+1 (0,3,0,2*)
11. Mads Korneliussen - 10 (3,2,2,2,1)
12. Mariusz Puszakowski- 7+3 (1,1*,1*,3,1*)
13. Jason Doyle - 14 (3,3,3,3,2)
14. Mikołaj Drożdżowski - 0 (0,0,0)
15. Edward Mazur - 4 (3,1,0)

Bieg po biegu:
1. (68,04) Okoniewski, Lindbaeck, Kościuch, Jamróg 2:4
2. (68,85) Mazur, Nowak, Trzensiok, Drożdżowski 3:3 (5:7)
3. (68,30) Korneliussen, Ułamek, Puszakowski, Jeleniewski 4:2 (9:9)
4. (67,93) Doyle, Karpow, Mazur, Trzensiok 4:2 (13:11)
5. (68,43) Okoniewski, Korneliussen, Puszakowski, Kościuch 3:3 (16:14)
6. (67,89) Doyle, Jeleniewski, Ułamek, Drożdżowski 3:3 (19:17)
7. (67,47) Jamróg, Lindbaeck, Karpow, Nowak 5:1 (24:18)
8. (67,82) Doyle, Okoniewski, Kościuch, Mazur 3:3 (27:21)
9. (67,90) Jeleniewski, Lindbaeck, Ułamek, Jamróg 2:4 (29:25)
10. (68,64) Trzensiok, Korneliussen, Puszakowski, Karpow 3:3 (32:28)
11. (68,12) Doyle, Jamróg, Ułamek, Kościuch 5:1 (37:29)
12. (68,29) Okoniewski, Korneliussen, Trzensiok, Drożdżowski 2:4 (39:33)
13. (68,40)Puszakowski, Jeleniewski, Okoniewski, Lindbaeck 3:3 (42:36)
14. (68,62) Jeleniewski, Puszakowski, Lindbaeck, Ułamek 3:3 (45:39)
15. (68,53) Okoniewski, Doyle, Korneliussen, Jeleniewski (w/u) 3:3 (48:42)

NCD: 67,47 - Jakub Jamróg w biegu 7
Sędzia: Tomasz Proszowski
I zestaw startowy
Widzów: 5000

[event_poll=33478]

Źródło artykułu: