W tym sezonie Birmingham Brummies zmagało się z dużymi problemami finansowymi. Ubiegłoroczny wicemistrz Elite League przegrywał mecz za meczem, a żużel na trybuny stadionu Perry Barr przyciągał coraz mniej kibiców, a to przekładało się na zainteresowanie sponsorów. Z tego powodu wpływy do budżetu były coraz mniejsze i właściciele klubu, Alan i Charles Phillipsowie, postanowili wycofać zespół z rozgrywek.
[ad=rectangle]
Żużel do Birmingham może wrócić już w przyszłym roku. Pomóc ma w tym Tony Mole - osoba, która w 2007 roku doprowadziła do reaktywacji czarnego sportu w tym mieście. Zakupił on już kilka maszyn ze stadionu Perry Barr, a na 1 października zwołał spotkanie potencjalnych inwestorów dla Brummies. - Nowi inwestorzy będą zobowiązani do sfinansowania zakupu obligacji pieniężnych od BSPA, opłaty licencyjnej, a także pokrycia zaległości wobec zawodników. Zaproszenia zostaną wysłane do wszystkich istotnych sponsorów i osób zainteresowanych wsparciem finansowym - przyznał Mole.
Trwa walka o powrót żużla do Birmingham
W lipcu włodarze Birmingham Brummies wycofali zespół z rozgrywek Elite League i zakończyli działalność klubu. W walkę o powrót żużla na Perry Barr włączył się były właściciel drużyny - Tony Mole.
Źródło artykułu: