- Te zawody mają kilku faworytów. Emil Sajfutdinow i Peter Kildemand dadzą z siebie wszystko, bo walczą o wygraną w cyklu. Jest także bojowo nastawiony Nicki Pedersen. Silny może być także Martin Vaculik, ale pytanie, czy on będzie dziś "szarpał" czy oszczędzał się na Tarnów, gdzie jego i drużynę czeka bardzo ważny mecz. Zawody jednak będą bardzo ciekawe - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marian Maślanka.
[ad=rectangle]
Nasz ekspert liczy również na dobrą jazdę Polaków. W jego ocenie, będą oni mieć jednak problem, żeby zająć miejsce na podium. - W pierwszej piątce widzę Janusza Kołodzieja. On jedzie z nich najlepiej. Czeka go jednak nieprawdopodobny maraton. Jedzie dziś, jutro i w niedzielę w lidze. Musi dobrze rozłożyć siły, ale to doświadczony jeździec. Tomasz Gollob w mojej ocenie ma szanse na pozycję w najlepszej ósemce. Więcej się nie spodziewam - wyjaśnił Maślanka.
Kilku zawodników ma o co walczyć w piątkowych zawodach. Ciekawej rywalizacji powinien także sprzyjać częstochowski tor. - Same zawody powinny być bardzo dobre. Na tym torze nie ma prawa zabrknąć emocjonujących biegów. W Częstochowie jest zawsze piękne ściganie. Oby przyciągnęło to kibiców, bo to jedna z ostatnich szans na podreperowanie klubowego budżetu - zakończył Maślanka.
Kolejność SEC w Częstochowie według Mariana Maślanki:
1. Peter Kildemand
2. Emil Sajfutdinow
3. Grigorij Łaguta
4. Nicki Pedersen
...
6. Janusz Kołodziej
8. Tomasz Gollob
9. Adrian Miedziński