Jeździec rodem z Saławatu w cyklu Grand Prix zadebiutował w 2009 roku jako Indywidualny Mistrz Świata Juniorów. Starty w elicie rozpoczął w sposób wymarzony - od zwycięstwa w inaugurującym w tamtym sezonie turnieju Grand Prix Czech. W następnych rundach radził sobie także bardzo dobrze i ostatecznie zakończył swój pierwszy sezon w Indywidualnych Mistrzostwach Świata na trzecim miejscu. Niestety dla Emila Sajfutdinowa, w kolejnych latach rywalizację o koronę najlepszego żużlowca globu utrudniały mu kontuzje. Po nieudanym zeszłym sezonie w Grand Prix, kiedy był bardzo blisko wywalczenia tytułu a ostatecznie skończył na szóstym miejscu, zrezygnował z jazdy w tym cyklu.
[ad=rectangle]
Wpływ na jego decyzję miały nie tylko poważne urazy, których 25-latek doznał pod koniec 2013 roku, ale również finanse. Zawodnik uznał, że aby skutecznie startować w Grand Prix, a jak zapewnia interesuje go tylko mistrzostwo świata, musi posiadać odpowiednie zabezpieczenie ze strony sponsorów. O tych zwłaszcza w jego ojczyźnie bardzo trudno. Wiadomo już, że w przyszłym sezonie Emila Sajfutdinowa także w Grand Prix nie zobaczymy.
- Uważam, że to jeszcze nie ten moment. Potrzebuję jeszcze chwilkę czasu, aby odpocząć i znaleźć odpowiednich sponsorów, którzy zagwarantują mi zabezpieczenie finansowe. W Grand Prix chcę jeździć tylko po to, by zwyciężać i zdobyć złoty medal. Nie chcę tam wracać tylko po to, aby utrzymać się w ósemce. Przez pięć lat mnóstwo przeżyłem. Chcę być mistrzem świata, ale to jeszcze nie ten czas - oznajmił zawodnik m.in. Unibaksu Toruń.
Oficjalnie firma BSI, która zajmuje się organizacją cyklu Grand Prix, jeszcze nie zaproponowała Rosjaninowi stałej dzikiej karty na przyszły sezon. Sajfutdinow jednak uprzedza fakty i zapewnia, że jeśli Brytyjczycy wyjdą z taką ofertą, otrzymają od niego odmowę. - Dokładnych zapytań jeszcze nie było, więcej było plotek. Powiedziałem jednak już odpowiednim ludziom, że jak coś to na razie nie przyjmę stałej dzikiej karty. Póki co jest problem ze sponsorami i trzeba czekać - stwierdził Emil Sajfutdinow.
1. Matej Zagar (Słowenia) - 13 3 (2,3,2,3,3)
2. Jason Doyle (Australia) - 13 2 (3,3,3,2,2)
3. Chris Harris (Wielka Brytania) - 13 1 (3,2,3,2,3)
h Czytaj całość