Do upadku Adama Strzelca doszło w drugim biegu zawodów. Na pierwszym łuku "Joker" wpadł w koleinę i nie opanował motocykla. Młodzieżowiec SPAR Falubazu Zielona Góra długo nie podnosił się z toru, a ostatecznie opuścił go w karetce. W następstwie tego upadku starcie pomiędzy Stalą Gorzów i ekipą spod znaku Myszki Miki zostało przerwane.
[ad=rectangle]
Zawodnik klubu z Zielonej Góry skarżył się na ból nadgarstka. Po dokładnych badaniach wykluczono u Strzelca poważne urazy. "Joker" jest poobijany, ale sam zapewnia, że wystąpi we wtorkowych Indywidualnych Mistrzostwach Ligi Juniorów, które rozegrane zostaną na torze w Częstochowie.
Źródło: falubaz.com