Speedway Wanda - KSM Krosno: pomeczowe Hop-Bęc

Doskonała forma krakowian i beznadziejna krośnian, a co za tym idzie niski poziom meczu to największe "hop" i "bęc" niedzielnego rewanżu półfinału.

[bullet=hop.jpg]Hop
Doskonała dyspozycja gospodarzy

Wynik mówi sam za siebie. Krakowianie większość wyścigów wygrywali z łatwością, a już seniorzy Speedway Wandy byli praktycznie poza zasięgiem gości. Gospodarze pokazali, że żadne warunki torowe im niestraszne. Choć pewnie marny to sprawdzian, bez zarzutu spisał się nowy nabytek Rene Bach.

Bardzo dobry mecz Dawida Krzyżanowskiego

Szczególne wyróżnienie dla młodzieżowca Unibaxu stąd, że 17-latek zaskoczył kibiców, zdobył w niedzielę 8+2 pkt w bardzo dobrym stylu (technika jazdy + waleczność). Jego zakontraktowanie było świetnym ruchem działaczy Wandy, a kibice w Toruniu mogą z nadzieją patrzeć w przyszłość - w końcu to nie pierwszy udany mecz tego zawodnika.
Nowe nagłośnienie

Komfort oglądania zawodów w Krakowie nieco się polepszył dzięki zamontowaniu kilkunastu słupów z głośnikami w używanej części stadionu. Obiekt przy ul. Odmogile jest jednak daleki od ideału, dlatego niedługo rozpoczną się kolejne prace, w tym montaż krzesełek na pierwszym wirażu.

[bullet=bec.jpg] Bęc

Wynik i jazda krośnian

Przegranej różnicą 34. punktów nie spodziewali się pewnie najwięksi pesymiści, ale Wilki i tak miały sporo szczęścia. Gdyby nie pech gospodarzy, byłoby jeszcze gorzej, a przyjezdni kibice musieli być zdołowani tym, jak ich zawodnicy oddają kolejne punkty bez walki. To nie było godne podsumowanie niezłego w sumie sezonu KSM-u. Ucierpiało też widowisko, którego poziom był niższy niż zazwyczaj.

Źródło artykułu: