Tomasz Dryła o finale Enea Ekstraligi: Ta rywalizacja nie ma faworyta

Już w niedzielę pierwszy mecz finałowy Enea Ekstraligi, w którym zmierzą się Fogo Unia Leszno i Stal Gorzów. - Szanse w tej rywalizacji oceniam 50 na 50 - mówi Tomasz Dryła, komentator nc+.

- Mam nadzieję, że wszystko rozstrzygnie się w ostatnich wyścigach, ale nie pokuszę się o stawianie kogokolwiek w roli faworyta - dodaje Dryła.

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Komentarze (16)
avatar
Olaf80
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
obecnie jak dlamnie najlepszy komentator zawodów żużlowych 
avatar
sympatyk żu-żla
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gorzów jest na fal, Leszno chwali się że wygrało z rozbitym Tarnowem . Leszno wygrać u siebie może nie wielką ilością punktów a w Gorzowie może być dla Leszna zimny prysznic. 
avatar
Petrus
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jeśli miałeś na myśli kontuzję, to przypominam, że miał już dwie:kolano i palec dłoni.Nie uważasz, że wystarczy"? Właśnie to miałem na myśli. Uważasz,że jak miał dwie to już na pewno nic nie m Czytaj całość
avatar
Petrus
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szanse w Lesznie 50-50,ale w dwumeczu to większe szanse na złoto ma Stal. Chyba,że Krzyśkowi przytrafi się to co Hancockowi. Jak Stal dojedzie do 40 punktów w Lesznie to DMP będzie Gorzów. 
avatar
arekUniaLeszno
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli tylko nagle Gapinski nie zrobi meczu życia, a zdarzalo mu sie to w Lesznie to wtedy mysle ze Unia wygra dosyc konkretnie