- Początek zawodów trochę źle się dla nas poukładał, końcówkę mieliśmy naprawdę niesamowitą, bo dogoniliśmy rywali, ale cieszymy się z tego, że mamy srebro - powiedział Przemysław Pawlicki.
Jego Fogo Unia Leszno przegrała ze Stalą Gorzów walkę o drużynowe mistrzostwo Polski na żużlu. - Walczyliśmy do samego końca, cała drużyna się bardzo cieszy - zaznaczył Pawlicki.
świetni kibice, naprawde godne podziwu jest to jak zawodnicy Leszna są z nimi zżyci, pozdrowienia z Gorzowa, to był godny siebie finał!
ederos
6.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To chyba stary jedno piwko za dużo przyjąłeś skoro widziałeś jak Zagar ze Zmarzlikiem w 15 biegu odpuścili. Jadąc ostatni bieg w sezonie, przed swoją publicznością, ze złotem na szyi i nie chciCzytaj całość
TOR II
6.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jak z czwartego miejsca zostaje się wicemistrzem to sukces gorzej jak kompromituje się mistrz 2013,pojedynek w Tarnowie zenujący spektakl
sympatyk żu-żla
6.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przemek początek przegrywaliście.Gorzów jak miał złoto w kieszeni to odpuścili widać było oglądałem transmisję.Widać było na biegach nominowanych.
byczek NZUL
6.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Przemo licze na szybką realizacje wczorajszej deklaracji :)
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
Jadąc ostatni bieg w sezonie, przed swoją publicznością, ze złotem na szyi i nie chci Czytaj całość