2 
Naszym zdaniem w Grand Prix Polski w Toruniu zwycięży Chris Holder. Australijczyk doskonale zna Motoarenę, a w końcówce sezonu jest w wysokiej formie. To właśnie atut znajomości toru może pomóc byłemu mistrzowi świata w odniesieniu zwycięstwa. W finale powinien zameldować się również Krzysztof Kasprzak. Zawodnik Stali Gorzów w tym roku prezentuje znakomitą formę i naszym zdaniem w Toruniu przypieczętuje on zdobycie wicemistrzostwa świata.
[ad=rectangle]
Po swój trzeci w karierze tytuł mistrza świata pewnie zmierza Greg Hancock. Amerykaninowi tylko kataklizm mógłby odebrać najcenniejszy laur. Stawiamy na to, że "Grin" w Toruniu zajmie trzecie miejsce. Dzięki fantastycznemu występowi w Sztokholmie do gry o czołową ósemkę powrócił Jarosław Hampel i stawiamy na to, że na Motoarenie "Mały" podtrzyma dobrą passę.
Nie przewidujemy, że tegoroczna edycja Grand Prix Polski przyniesie tak niespodziewane rozstrzygnięcia jak rok temu, kiedy to triumf odniósł Adrian Miedziński. Stawiamy na to, że zawodnik miejscowego Unibaksu zakwalifikuje się do półfinału. Podobne przewidywania mamy co do Macieja Janowskiego, dla którego będzie to test przed przyszłoroczną rywalizacją w elicie.
Kolejność Grand Prix Polski oczami SportoweFakty.pl:
1. Chris Holder
2. Krzysztof Kasprzak
3. Greg Hancock
4. Jarosław Hampel
...
7. Adrian Miedziński
8. Maciej Janowski
Jarosław Galewski i Damian Gapiński (SportoweFakty.pl)
na Instagramie 
na Facebooku 
