Torunianie liczą na dalszą współpracę z Australijczykiem, ale z powodu jego zawieszenia przez FIM mają związane ręce. W związku z tym, iż decyzja w sprawie Darcy'ego Warda może zapaść dopiero za kilka tygodni, ogłoszone przez Główną Komisję Sportu Żużlowego opóźnienie okresu transferowego działa na korzyść toruńskiego klubu.
[ad=rectangle]
- Doszły mnie już głosy, że są to jakieś działania Torunia, ale przecież z przesunięciem okresu transferowego nie mieliśmy nic wspólnego. Decyzja ta wydaje się być jednak logiczna. Najpierw trzeba rozwiązać sprawy licencyjne, a dopiero później podpisywać kontrakty. Dotychczasowa kolejność, kiedy kluby pozyskiwały żużlowców, nie mając jeszcze licencji, była dość niefortunna. Jeśli chodzi natomiast o Warda, to rzeczywiście będziemy mieli dzięki temu więcej czasu, by podpisać z nim kontrakt. Nadal nie wiemy przecież, kiedy zapadnie w jego sprawie jakaś decyzja - powiedział menedżer Aniołów, Jacek Gajewski w rozmowie z naszym portalem.
Brak decyzji w sprawie Darcy'ego Warda opóźnia budowę składu toruńskiego zespołu. Wiele ruchów transferowych uzależnionych jest bowiem od przyszłości Australijczyka. Torunianie nie mają wątpliwości, że w przypadku korzystnej decyzji FIM, Ward zwiąże się z klubem kontraktem. - Jeżeli się dowiem, że Darcy nie będzie mógł jechać na początku sezonu, trzeba będzie znaleźć zawodnika, który go zastąpi. Gdyby decyzja FIM zapadła niebawem i podpisalibyśmy z Darcym umowę, na pewno przyspieszyłoby to rozmowy z pozostałymi zawodnikami - wyjaśnił Gajewski.
Niepokojące w przypadku Warda jest to, że mimo upływu kolejnych tygodni, brakuje jakiegokolwiek komunikatu w jego sprawie. - Rozmawiam z Darcym praktycznie codziennie. On sam próbuje się dowiedzieć czegoś więcej i pyta osoby z FIM-u, kiedy ostateczna decyzja zostanie ogłoszona. Póki co panuje niestety cisza. Z pewnością mu to nie pomaga. Nie wie przecież czy będzie mógł startować od początku nowego sezonu, czy też wyjedzie na tor dopiero później. Niewiadomą pozostają poza tym umowy zarówno w Polsce, Anglii, jak i Szwecji. Przedłużenie okresu transferowego w naszym kraju powoduje jednak, że nawet jeśli decyzja zapadnie dopiero w styczniu, Ward będzie mógł podpisać kontrakt z naszym klubem - zakończył menedżer Aniołów.
Dziś o godzienie 15:00 w kościele św.Józefa w Toruniu, odbędzie się msza za zdrowie i mądrość a co najważniejsze przychylność dla klubu żużlowego z Torunia. Dedyk Czytaj całość