Jarosław Hampel: Czeka mnie dużo pracy

 / Na zdjęciu: Jarosław Hampel w Grand Prix
/ Na zdjęciu: Jarosław Hampel w Grand Prix

Kończący się sezon nie był udany w wykonaniu Jarosława Hampela. Zawodnik SPAR Falubazu Zielona Góra wierzy jednak, że w przyszłym roku włączy się do walki o medal w cyklu Grand Prix.

W tym artykule dowiesz się o:

Słabsze wyniki Jarosława Hampela w środkowej części sezonu sprawiły, że w pewnym momencie wicemistrz świata z roku 2013 znalazł się na czternastym miejscu w klasyfikacji generalnej SGP i jego dalsza jazda w mistrzostwach stanęła pod dużym znakiem zapytania.
[ad=rectangle]
Dobre występy w końcówce sezonu sprawiły jednak, że ostatecznie "Mały" wskoczył do czołowej ósemki cyklu i w przyszłym roku Polak ponownie będzie walczyć o miano najlepszego żużlowca na świecie. - Zdobyłem kilka cennych punktów w Toruniu, do tego wcześniej wywalczyłem komplet w Sztokholmie. To wszystko zmieniło. Dzięki wygranej w Szwecji miałem większe szanse na miejsce w ósemce i to się udało. Oczywiście, plan przed sezonem był zdecydowanie inny. Jednak taki jest sport. Nie można zaplanować wszystkiego i trzeba ciężko pracować na efekty - powiedział Hampel w rozmowie z oficjalnym serwisem SGP.

Reprezentant Polski nie ukrywa, że chce wyciągnąć wnioski ze słabszego sezonu. - W okresie zimowym będę myśleć o tym, co wydarzyło się w tym roku. Postaram przygotować jak najlepiej siebie, mój sprzęt i team. Czeka mnie dużo pracy, bo chcę wrócić na wysoki poziom i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby tak się stało. W tym roku sporo się męczyłem, ale to jest cenna lekcja... Jeśli udało ci się wstać i walczyć dalej, nawet jeśli byłeś na deskach. Przechodziłem przez trudny okres, ale byłem wystarczająco silny - dodał Hampel.

Źródło artykułu: