SPAR Falubaz określił cele transferowe. Dwóch głównych kandydatów do jazdy w Zielonej Górze
W SPAR Falubazie rewolucji nie będzie, ale do drużyny na pewno dołączy jeden nowy senior. Na ten moment klub wybiera pomiędzy dwoma żużlowcami. Jest też opcja rezerwowa.
Pierwszym z nich jest Grzegorz Walasek, który jeszcze niedawno informował, że nie prowadzi negocjacji z żadnym z zespołów ekstraligowych. Teraz jednak sytuacja wygląda już inaczej. Zielonogórzanie przejawiają duże zainteresowanie tym żużlowcem. Zwolennikami transferu do Falubazu są też najbliżsi współpracownicy zawodnika. Włodarze zielonogórskiego klubu zdają sobie jednak sprawę, że pozyskanie Walaska nie będzie łatwe. Poza Ostrovią, w grze o tego zawodnika jest także PGE Marma Rzeszów, która będzie chciała wzmocnić się dwójką wartościowych polskich seniorów. Pierwszym kandydatem jest Tomasz Gollob, ale poza nim Walasek to jedna z niewielu ciekawych opcji na rynku transferowym.
W związku z tym SPAR Falubaz prowadzi także równolegle rozmowy z Peterem Kildemandem. Duńczykiem także interesuje się kilka innych klubów. W Zielonej Górze notowania Walaska i Kildemanda są podobne - wszystko zależy od tego, jak będą przebiegać dalsze rozmowy z jednym i drugim żużlowcem. Negocjacji z Walaskiem w najbliższym czasie nie będzie, bo zawodnik wyjechał na wakacje.
Gdyby Falubaz nie zdołał sprowadzić żadnego z dwójki Walasek - Kildemand to opcją rezerwową jest Leon Madsen. To rozwiązanie interesuje jednak zdecydowanie mniej działaczy klubu. - Pod względem marketingowym ta opcja jest mniej korzystna od innych - powiedział nam jeden z działaczy zielonogórskiego klubu.
Poza tym, celem jest pozyskanie solidnego młodzieżowca. Głównym kandydatem pozostaje nadal Artur Czaja.