Magnus Zetterström wielokrotnie podkreślał, że występy w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce nie wchodzą w grę, gdyż mający głód zwycięstw Szwed obawiał się, że sobie w niej nie poradzi. Dlatego między innymi odszedł ze Stali Gorzów po awansie w 2007 roku i dołączył do gdańskiego klubu. Jak gdańszczanie namówili Zorra do pozostania w ich drużynie? - Udało nam się go namówić na starty w Ekstralidze. Dostał dobry kontrakt i go podpisał - powiedział nam prezes Maciej Polny, według którego Zetterström nadal będzie kapitanem zespołu. - Po to został, aby dalej tworzył atmosferę w zespole jako kapitan. Zatrzymanie jego, to było nasze główne zadanie, aby zespół funkcjonował w podobny sposób pod jego okiem - dodał prezes GKS Wybrzeże.
Pojawiają się pytania, czy Zorro poradzi sobie w Ekstralidze. - Myślę, że poradzi sobie z powodzeniem, przede wszystkim na torze w Gdańsku. Na wyjazdach też jest w stanie zdobywać sporo punktów, bo jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i polskie tory mu odpowiadają. Jeździ tu od wielu lat i powinien być solidnym punktem w zespole - powiedział Maciej Polny.
Podpisanie kontraktu z Zetterströmem to dopiero początek kontraktów w Gdańsku. Kiedy można się spodziewać kolejnych? - Kontrakty zostaną podpisane najbliższym czasie. Chcemy stworzyć wyrównany zespół, w którym każdy jest w stanie zdobywać 9-10 punktów. Jeśli do tego składu uda się dołożyć jakiegoś zawodnika z Grand Prix, a z takimi również prowadzimy rozmowy, to ten zespół powinien z powodzeniem walczyć o utrzymanie, a może nawet miejsce w szóstce - uchyla rąbka tajemnicy prezes gdańskiego klubu.