Trzy kluby zainteresowane Oskarem Ajtnerem Gollobem

W minionym sezonie Oskar Ajtner-Gollob mocno się rozwinął. W kolejnym roku chce on postawić na rozwój w lidze. Jego przyszłość powinna się wyjaśnić w ciągu najbliższych dni. W grę wchodzą trzy kluby.

Oskar Ajtner-Gollob w porównaniu do niektórych kolegów z toru, dosyć późno rozpoczął jazdę na żużlu. W przeszłości skupiał się na motocrossie. Po trudnym początku kariery żużlowej tuż po zdaniu licencji, notuje on wyraźne postępy. - W ubiegłym sezonie wykonaliśmy bardzo dużą pracę, która zaczyna przynosić efekty. Nie chciałbym sam siebie oceniać, ale cieszę się z tego, że wielu bardzo dobrych zawodników mówi mi, że czynię postępy i już teraz pokonałem kilku klasowych żużlowców. Oprócz dwóch wypadków wszystko wyglądało dobrze. Nie chcę ich jednak rozpamiętywać i wyrzucam je ze swojej głowy. Podczas kontuzji było ze mną mało osób, ale najbliżsi mocno mi pomogli. Ogólnie rzecz biorąc był to dla mnie udany sezon. Już teraz przygotowuję się do kolejnego. Chcę iść w tym samym kierunku do swojego CV dorzucić kilka nazwisk, które pokonam - powiedział junior.
[ad=rectangle]
Jak się okazuje, kontuzje które Gollob miał podczas sezonu nie mają już żadnego wpływu na jego formę fizyczną. - Już trzy tygodnie po najcięższym wypadku nic mi nie przeszkadzało w kontynuowaniu jazdy. Mogłem szybciej wrócić na tor, ale uderzenie w głowę było poważne i potrzebowałem trochę czasu, by wrócić będąc gotowym w stu procentach. Przerwa trwała sześć tygodni, a moi rówieśnicy w tym czasie mieli dużo jazdy w różnych zawodach i trudno było wrócić do odpowiedniego rytmu. Wiem, że aktualnie jestem przynajmniej w tym samym miejscu, co przed wypadkiem. Chcę być jednak lepszy i wiem, że nadal będę się rozwijał - stwierdził Oskar Ajtner-Gollob.

Przykładający dużą rolę do przygotowania fizycznego zawodnik od jakiegoś czasu pracuje nad wzmocnieniem mięśni. - Od miesiąca chodzę na siłownie, gdzie trenuję regularnie pod okiem specjalistów z Bydgoszczy. Ćwiczę bardzo ciężko. Podobnie jak w przypadku żużla, kończy się też sezon crossowy i muszę czekać na jazdę na motocyklu do wiosny. Przygotowania na sucho są jednak bardzo ważne i przyznam, że je bardzo lubię - zdradził.

Czy Oskar Ajtner-Gollob trafi do klubu z Ostrowa Wielkopolskiego?
Czy Oskar Ajtner-Gollob trafi do klubu z Ostrowa Wielkopolskiego?

Już niedługo wyjaśni się w jakim klubie młody żużlowiec będzie jeździł w kolejnym sezonie. Jak udało nam się ustalić, są duże szanse że syn  trafi do . - Są trzy kluby poważnie zainteresowane tym, bym do nich dołączył. Jeśli chodzi o nazwy, to co prawda wolałbym je zatrzymać w tajemnicy, ale nie ma tu co ukrywać, że w grę wchodzi również Ostrów Wielkopolski. Przede wszystkim chcę jeździć w klubie, który mnie chce i który pomoże mi w rozwoju. Chciałbym być częścią ambitnej drużyny, walczącej o odpowiednio wysokie cele. Po poprzednim sezonie, gdy miałem kontrakt w Toruniu i jeździłem jako gość w Pile wiem, czego potrzebuję. Chcę wspierać mój nowy klub od początku do końca i dążyć do jak najlepszego wyniku. Jeszcze w listopadzie wszystko będzie wiadomo - zakończył Oskar Ajtner-Gollob.

Źródło artykułu: