- To są bzdury. Emil ma innego menedżera, a Chris jest dorosłym człowiekiem i może robić to, co chce. Mam wrażenie, że to element spychologii, a klub stosuje dziwny PR. Nie rozumiem, skąd te płacze i lamenty, skoro budżet na kolejny sezon spokojnie wystarcza na zbudowanie zespołu - powiedział w rozmowie z x-news Sławomir Kryjom.
{"id":"","title":""}
Źródło: Enea Ekstraliga/x-news
Każdy z Nas chociaż jeden raz w życiu kłamał to ustalmy na początku i jak nie robisz tego Czytaj całość